Galeria Wejherowskie Klamoty to innowacyjna ekologia w Ekofabryce. Za nami jej ósma edycja, która jak zwykle cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród mieszkańców. To wydarzenie ma nie tylko ekologiczny, ale także charytatywny wymiar. Dochód ze sprzedaży przekazywany jest na cele charytatywne dla wejherowskich organizacji pozarządowych.
Wydarzenie organizowane w Ekofabryce w Wejherowie jak zwykle cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Kolejka ustawiła się już przed otwarciem obiektu. Przed Galerią można było obejrzeć pokaz przygotowany przez Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych Tempora Militum, a w trakcie trwania wydarzenia można było skorzystać z usług fotografa.
- Wejherowskie Klamoty mają ogromny potencjał, dzisiaj jest już ósma edycja tego wydarzenia - mówi prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt. - Przedmioty, które tu widzimy – od sprzętu AGD, mebli, różnego rodzaju naczyń po książki i zabawki – otrzymują drugie życie trafiając do kupujących. Ale jeszcze bardziej istotne jest to, że dochód ze sprzedaży trafia do organizacji pozarządowych działających na rzecz naszych mieszkańców. Ekofabryka wciąż się rozwija i udowadnia, że bycie „eko” ma wiele twarzy.
Jak podkreśla Andrzej Gorczycki, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych sp. z o.o. każda kolejna edycja Wejherowskich Klamotów cieszy się większym zainteresowaniem. Do tej pory (oprócz 8. edycji) przekazano na cele charytatywne ponad 100 tys. zł.
- Cała idea polega na tym, żeby pomagać sobie nawzajem – mówi Andrzej Gorczycki. - Ktoś sprząta swoje mieszkanie i pozbywa się niepotrzebnych rzeczy, które z kolei ktoś inny kupuje, a co najważniejsze pieniądze za zakup trafiają do organizacji pozarządowej. W ten sposób każdy wygrywa.
W Ekofabryce prowadzone są szkolenia i edukacja. Jest tu także strefa warsztatowa, z której mogą skorzystać mieszkańcy i naprawić swoje uszkodzone przedmioty. Mieści się przy ul. Fabrycznej 10 w Wejherowie i stanowi jeden z kluczowych elementów działalności Zakładu Usług Komunalnych spółki z o.o.