Z woliery, w której mieszkają bieliki, została zdjęta siatka, dzięki czemu ptaki są bardziej widoczne dla odwiedzających. Była ona zawieszona na czas adaptacji ptaków w nowym otoczeniu.
- Woliery wejherowskie podnoszą atrakcyjność parku, ale one mają też inny cel. Jest to stworzenie dobrych warunków dla ptaków, które są poszkodowane przez los i przez to nie są w stanie samodzielnie żyć w naturalnym środowisku. A przy okazji mogą cieszyć oko odwiedzających park. Bieliki są pięknymi ptakami, które znajdują się pod ochroną. W ten sposób miasto Wejherowo włączyło się w ich ochronę - mówi Renata Twarduś, szefowa promocji Urzędu Miejskiego w Wejherowie.
Renata Twarduś dodaje, że w drugiej wolierze zamieszkają żurawie białoszyje, które dzięki współpracy z oliwskim ZOO trafią do Wejherowa z ogrodu zoologicznego w Kaliningradzie. Kiedy się tu pojawią zależało będzie od procedur związanych z przewozem ptaków przez granicę. Dokumenty są przygotowane.
- Obecność bielików wejherowskim parku nie jest przypadkowa. Przygotowania na ich przyjęcie trwały od kilku lat. Zanim powstał projekt techniczny wolier miasto przeprowadziło liczne rozmowy ze specjalistami przyrody zajmującymi się ptakami - wyjaśnia Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.
Bielik Zwyczajny od wieków stanowi symbol naszej państwowości. W środowisku naturalnym ptaka tego bardzo trudno znaleźć w lesie, ponieważ stroni od ludzi. Bielik ma rozpiętość skrzydeł do 2,5 metra. Waży od 5 do 7 kg i żyje od 40-45 lat. Jak już informowaliśmy oba ptaki wcześniej przebywały w ośrodku rehabilitacji - w Stacji Badawczej Polskiego Związku Łowieckiego w Czempiniu w Wielkopolsce. Samiec nie widzi na jedno oko, a samicy nie rosną szpony. To na tyle trwałe urazy, że ptaki nie przetrwałyby na wolności. Dlatego po konsultacjach ze specjalistami - trafiły do specjalnych wolier w Wejherowie. Trzeba wiedzieć, że mimo swojej ułomności bielik jest bardzo silny. Gdy uchwyci ofiarę w swoje szpony, to już jej nie wypuści...
Dzięki inicjatywie prezydenta Wejherowa mieszkańcy miasta, turyści, pielgrzymi i inni goście odwiedzający gród Wejhera mogą oglądać je z bliska. W miniony piątek zdjęto siatki maskujące z woliery, w których zamieszkują, gdyż minął okres ich adaptacji do nowych warunków. Ptaki już przyzwyczaiły się do nowej przestrzeni a także do obecności w pobliżu ludzi.
Ptaki można oglądać bezpośrednio w Parku Miejskim, a także dzięki kamerze on-line na stronie miasta www.wejherowo.pl. Do końca sierpnia br. trwa konkurs na ich imiona (patrz: Facebook wejherowo.pl).