Wejherowska załoga zajęła trzecie miejsce w VIII Regatach „TrójCup" 2017. Regaty rozgrywano w miniony weekend na wodach Zatoki Gdańskiej na jachtach Marynarki Wojennej typu Delphia 40.
W tym roku spotkało się siedem załóg z Gdańska, Gdyni, Wejherowa, Rumi, Jastarni, Władysławowa i Helu. Jachty szkoleniowe są własnością Marynarki Wojennej w Gdyni i wykorzystywane są m.in. do szkolenia młodych adeptów żeglarstwa. Marynarka Wojenna udostępnia również jednostki na potrzeby regat samorządowych. Jednostki promują miasta Małego Trójmiasta Kaszubskiego i aglomeracji trójmiejskiej. Przypomnijmy, że od 2009 r. trzy pełnomorskie jachty zakupione przez Marynarkę Wojenną noszą imiona trzech miast – Wejherowa, Redy i Rumi tworzących Małego Trójmiasta Kaszubskiego.
Trzecie miejsce wywalczyła załoga z Wejherowa, która popłynęła w składzie: Krzysztof Mączkowiak - sternik, Arkadiusz Kraszkiewicz, Bogusław Suwara, Wojciech Kozłowski, Leszek Glaza, Krzysztof Gajewski i Andrzej Kotłowski. W ciągu ośmiu edycji regat TrójCup zwycięski puchar Wejherowo zdobyło aż cztery razy.
Regaty odbywały się na trasie Gdynia – Sopot – Hel – Gdynia i brały w nich udział kilkuosobowe załogi z poszczególnych miast. Prowadzący jacht musi posiadać co najmniej patent sternika jachtowego. Każda załoga ma na swoim pokładzie opiekuna z Marynarki Wojennej. Nagrodą za zwycięstwo jest puchar przechodni. Zawodom patronują gospodarze sześciu miast – Gdańska, Sopotu, Gdyni, Rumi, Redy i Wejherowa.
- Regaty „TrójCup” są pomysłem na promowanie Małego Trójmiasta Kaszubskiego przez żeglarstwo – mówi Bogusław Suwara, sekretarz Wejherowa, posiadający również patent sternika morskiego. – Dla nas, zawodników, to duże wyzwanie, możliwość sprawdzenia swoich umiejętności i zmierzenie się z żywiołem, jakim jest woda.