Znany wejherowski radiesteta Leszek S. (nazwisko do wiadomości redakcji) twierdzi, że w Wejherowie na Kalwarii Wejherowskiej, podobnie jak na Wawelu w Krakowie, znajduje się czakram wielkiej mocy, który emituje tajemniczą pozytywną energię.
Szczególnych właściwości czakramu doznają zazwyczaj wierni podczas pielgrzymowania po Kalwarii, a także turyści wędrujący ścieżkami kalwaryjskimi, zupełnie nieświadomi tego, że znakomite samopoczucie, jakiego doznają podczas spaceru w pobliżu kapliczek, jest efektem oddziaływania czkramu.
Wejherowski radiesteta spędził wiele czasu na Kalwarii Wejherowskiej wędrując z różdżką w poszukiwaniu najbardziej energetycznego miejsca i twierdzi, że znalazł je, lecz ze względu na tajemnicę zawodową nie może zdradzić szczegółów. Mówi, że w głębi ziemi na jednym ze wzgórz znajduje się wielki głaz. Jego położenie jest tak dogodnie spolaryzowane z kierunkiem bieguna północnego, siatką geobiologiczną i promieniowaniem geopatycznym, że w tym miejscu można pozyskiwać różne pozytywne energie, w tym energię promieniowania kosmicznego, w pozyskiwaniu której specjalizują się m.in. mnisi buddyjscy.
- Bierne pozyskiwanie energii z tego czakramu, nawet przez krótkotrwały i niezbyt bliski kontakt, może być dla człowieka bardzo korzystne. Ja osobiście od czasu do czasu korzystam z tych właściwości, co pozwala mi na pozyskiwanie sił do pracy i walki ze zmęczeniem – mówi pan Leszek.
Zapytany o bliższe umiejscowienie czakramu radiesteta uśmiechnął się tylko i wyznał, że i tak powiedział nam wystarczająco dużo na ten temat.
- Proszę sobie wyobrazić, co zaczęło by się dziać się w tym miejscu, gdyby wszyscy poznali jego położenie. Ludzie zdewastowaliby ten teren i doprowadzili do degradacji przez nadmierna ciekawość, chęć poszukiwania skarbów czy sensacji – mówi Leszek S. – Kalwaria Wejherowska jest zabytkiem, miejscem świętym i chronionym przyrodniczo. Niech tak zostanie. A sam spacer ścieżkami kalwaryjskimi jest wystarczająco korzystnym czynnikiem dla zdrowia, żeby tego spróbować. Każdemu polecam – dodaje.
Ten news jest oczywiście żartem na Prima Aprilis :)