Salon „Kleopatra” w Wejherowie podjął szczytną akcję Fundacji Rak`n`Roll pod hasłem „Daj Włos”, czyli oddaj włosy chorym na raka kobietom.
Jak informuje Aneta Dunst, właścicielka Studia Kleopatra w Wejherowie, jej salon od trzech lat współpracuje z Fundacją Rak`n` Roll. Na początku tej współpracy przeprowadziła warsztaty pięknościowe dla kobiet w trakcie lub po chemioterapii.
- Jesteśmy w fundacji Rak'n'Roll już 3 lata, ale przez ten cały czas przekazałam włosy jedynie pięć razy - mówi Aneta Dunst. - Teraz, kiedy o akcji usłyszało więcej osób, przyjeżdżają do nas panie spod Kartuz, ostatnio była pani zza Gdańska. A w ostatnim czasie już 23 osoby oddały swoje włosy.
Jedną z pań, która zdecydowała się wesprzeć chore kobiety jest Martyna Baranowska. Przekazała blisko 30 centymetrów włosów.
- Mniej więcej dwa lata temu dowiedziałam się o tej akcji z internetu - opowiada Martyna Baranowska, mieszkanka Wejherowa. - Zobaczyłam gdzieś na blogu, że pewna dziewczyna oddawała włosy. Stwierdziłam, że to fajna inicjatywa. W taki prosty sposób można komuś pomóc, a to są tylko włosy, które przecież odrosną. Zapuszczałam je w tym celu przez dwa lata.
Warunki pomocy są tylko dwa: oddać trzeba co najmniej 25 centymetrów włosów, które nie mogą być rozjaśniane. Później kilka minut spędzonych na fotelu fryzjerskim i specjalnie przygotowane włosy można przesłać do fundacji. Strzyżenie i modelowanie, które odbywa się w salonie, jest darmowe. Następnie fryzjerki muszą zapleść włosy w warkocze, by przesłać je do fundacji Rak'n'Roll. Potem fundacja przekazuje włosy perukarni, która gotowy produkt bezpłatnie przekazuje chorym na raka kobietom.