Wejherowska pisarka Eugenia Drawz otrzymała nagrodę Gryfa Literackiego 2015 za powieść pt. „W cieniu Piaśnicy”. Nagrodę przyznaną przez kapitułę konkursu wręczyła laureatce, podczas uroczystości Miejskiej Biblioteki Publicznej, dyrektor Danuta Balcerowicz.
Jak poinformowała dyrektor biblioteki Danuta Balcerowicz do konkursu zostało nominowanych 28 wydawnictw książkowych napisanych przez autorów z terenu powiatu wejherowskiego, które ukazały się w 2015 roku. O wyborze laureata nagrody zadecydowała kapituła, w skład której wchodzą pisarze - laureaci dotychczasowych edycji.
- Powieść „W cieniu Piaśnicy” jest bardzo dobrze skonstruowana pod względem rozwoju fabuły. Zadziwia kunsztem języka literackiego, kreacją elementów świata przedstawionego a także dydaktycznym charakterem tego utworu, który wpisuje się w działania wielu ludzi związanych z naszym regionem, upamiętniających wydarzenia z początku II wojny, jakie miały miejsce w Piaśnicy – mówi Danuta Balcerowicz.
Laudację na temat nagrodzonej autorki i jej dzieła wygłosił pisarz Stanisław Janke przypominając, że Eugenia Drawz jest również autorką książki „Zaczarowane lato”.
- Książka pokazuje do czego może doprowadzić zaczadzenie i zaślepienie jakąś ideologią, bezkrytycznym zapatrzeniem na przywódcę – podkreśla Stanisław Janke nawiązując do represji hitlerowskich na Kaszubach.
Gratulacje nagrodzonej autorce złożyli m.in. przewodniczący Rady Miasta Wejherowa Bogdan Tokłowicz, który w imieniu prezydenta Krzysztofa Hildebrandta wręczył Eugenii Drawz nagrodę Prezydenta Miasta Wejherowa oraz Wojciech Rybakowski, etatowy członek Zarządu Powiatu.
- Nagroda Gryfa Literackiego jest dla mnie wielkim zaskoczeniem. Nie przypuszczałam, że za tę książkę mogę otrzymać jakąś nagrodę. Temat podjęty w tej książce został podyktowany usłyszaną historią pewnej wejherowianki - emerytki, która jeździła do Niemiec, żeby sobie dorobić do emerytury. Dowiedziałam się, że jej ojciec zginął w Piaśnicy zamordowany przez hitlerowców w 1939 roku. Zbieg okoliczności sprawił, że trafiła do starszego Niemca, byłego nazisty, który był odpowiedzialny za eksterminacje Kaszubów na Pomorzu – mówi Eugenia Drawz, pisarka i emerytowana polonistka.
Bohaterka powieści Maria przez kilka miesięcy opiekowała panem Reinhardem nie znając jego przeszłości. Na krótko przed śmiercią wyznał jej, że ma straszne wyrzuty sumienia z powodu pewnego wydarzenia, które miało miejsce w Wejherowie. Opowiedział jej, że kiedy był wysokim funkcjonariuszem SS przyszła do niego ciężarna Polka błagając o uwolnienie męża przebywającego w wejherowskim więzieniu. Odmówił jej pomocy i podpisał wyrok śmierci. Sprawa ta po latach nie dawała mu spokoju powodując wyrzuty sumienia i koszmary. Kiedy się zwierzył ze swego problemu okazało się, że jego opiekunka Maria jest dzieckiem matki, która kiedyś błagała go o litość dla swego męża.
- Odszukałam bohaterkę tej historii, żeby potwierdzić te informacje. Okazało się, że ta opiekunka spotkała się oko w oko z osobą odpowiedzialną za śmierć swego ojca. Zafascynowała mnie ta ponura historia do tego stopnia, że postanowiłam ją opisać, bo tragedia piaśnicka dla wielu wejherowian jest wciąż bardzo bliska, a przeżycia rodzin są bolesne i wciąż aktualne – podkreśla Eugenia Drawz.
Uczestnicy uroczystości obejrzeli scenkę teatralną, będącą fragmentem książki „W cieniu Piaśnicy”. W roli aktorów wystąpili słuchacze WUTW YMCA: Wanda Kantecka, Bożena Krywald i Kazimierz Wójcik. Widowisko wyreżyserowała Ewelina Magdziarczyk-Plebanek. Zaś z koncertem akordeonowym wystąpił Adrian Jagielak, uczeń Szkoły Muzycznej w Gdańsku.
W uroczystości uczestniczyli m.in. wiceprzewodniczący Rady Miasta Wejherowa Marcin Drewa, kierownik Wydziału Kultury UM Wejherowo Michał Jeliński, dyrektor Powiatowej Biblioteki Publicznej Barbara Gusman, literaci ziemi wejherowskiej m.in. Stanisław Janke, Józef Wójcik, Adam Klein, Henryk Połchowski, a także przedstawiciele Wejherowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku YMCA z koordynator Krystyną Laskowską i wiceprezesem Bogną Zubrzycka na czele.