W najbliższy weekend wejherowscy kibice będą mieli okazję obejrzeć mecze swoich ulubionych zespołów na miejscu. Tytani w sobotę podejmą MKS Henri Lloyd Brodnica, a Gryf Wejherowo zagra w niedzielę o z Pogonią Siedlce.
KS Tytani – MKS Brodnica
Sobotni mecz Tytanów z Brodnicą, to mecz na szycie – wicelidera z trzecią drużyną tabeli II ligi. Mimo, że wejherowianie mają aż 9 punktów przewagi nad gośćmi, nie powinni zlekceważyć rywala, który gra bardzo solidną piłkę. Zanosi się na bardzo widowiskowe spotkanie. Mamy nadzieję, że porażki Tytanów w Gryfinie 28:21 oraz pechowa przegrana z MKS Grudziądz 28:27 na swoim terenie nie podłamały zespołu, który tydzień temu powetował te straty i wygrał na wyjeździe ze Szczypiorniakiem Olsztyn 29:41.
Jeśli Tytani zamierzają w barażach powalczyć o I ligę, muszą pokazać że na to zasługują, choć teoretycznie nikt im już poważnie nie zagraża, nawet gdyby za dwa tygodnie przegrali wyjazdowe spotkanie w Kwidzynie.
Mecz Tytanów z MKS Brodnica odbędzie się w sobotę o godz. 18 w hali sportowej Powiatowego Zespołu Szkół nr 4 (w samochodówce). Wstęp darmowy.
WKS Gryf – Pogoń Siedlce
O wiele trudniejszy orzech do zgryzienia mają piłkarze i kibice Gryfa Wejherowo, który świetnie radził sobie w grach przygotowawczych do sezonu, a w rozgrywkach przegrał dwa spotkania pod rząd. Jeśli porażkę z aspirującym do I-ligowego awansu Widzewem Łódź 1:2 można uznać za zrozumiałą, to porażka z Błękitnymi w Stargardzie 4:1 chluby Gryfowi nie przynosi.
Najbliższy pojedynek w niedzielę z byłym I-ligowcem Pogonią Siedlce (godz. 13), to wielki znak zapytania. Przypomnijmy, że w jesiennych rozgrywkach siedlczanie rozgromili Gryfa aż 7:2. Przydałby się więc udany rewanż, choćby wygrana jedną bramką, co pozwoliłoby odbić się od strefy spadkowej, która jest już bardzo blisko…
Z prasowych doniesień wynika, że klub Pogoni Siedlce boryka się z poważnymi problemami finansowymi - piłkarze nie dostali wypłat, i nie wiadomo też, czy znajdą się pieniądze na daleki wyjazd do Wejherowa. Ale na walkower bym nie liczył…
Choć to tylko prasowe spekulacje nie należy z tego wyciągać daleko idących wniosków, bo sami piłkarze z Siedlec chcą walczyć o utrzymanie w II lidze. Dowodzą tego wyniki. Pogoń najpierw wygrała w Pruszkowie ze Zniczem 0:2, a następnie rozgromiła u siebie Stal Stalową Wolę 5:1. Dzięki temu z dorobkiem 29 punktów Pogoń zajmuje 10 miejsce, a Gryf jest na 13. miejscu, mając na swym koncie tylko 26 punktów. Życzymy kibicom ciekawego widowiska a gryfitom udanego rewanżu.