WKS Gryf Wejherowo w najbliższą sobotę o godz. 15.00 podejmie na Wzgórzu Wolności Legionovię Legionowo. To bardzo ważny mecz dla obu zespołówi, a zwłaszcza dla Gryfa, który ma szanse zbliżyć się o kolejne 3 punkty do kilku wyprzedzających go zespołów w dolnych obszarach tabeli II ligi.
Po bardzo emocjonującym i wręcz sensacyjnym spotkaniu pucharowym z Lechią Gdańsk, minimalnie przegranym przez Gryfa, wejherowianie odnotowali dwa bardzo ważne pod rząd zwycięstwa. Najpierw pokonali u siebie Skrę Częstchowa 2:1, a następnie wygrali na wyjeździe z faworyzwowaną drużyną Stali Rzeszów 1:2. Jest to na pewno dużym sukcesem gryfitów zważywszy na potencjał i apetyty rzeszowskiego klubu oraz oczekiwania tysięcy kibiców tego miasta.
Na mecz z beniminkiem II ligi z Legionowa wielu wejherowian patrzy z nadzieją na kolejny komplet punktów, zwłaszcza że w poprzednich latach Gryfowi zawsze dobrze dobrze grało się z Legionovią, zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. I choć Gryf w tym spotkaniu jest faworytem, warto zachować czujność na boisku. Niespodzianki w futbolu zdarzają się często i lepiej na zimne dmuchać. Ostrzeżeniem dla gryfitów może być bezbramkowy remis Legionovii podczas ostatniej kolejki w spotkaniu ze Zniczem Pruszków.
Życzymy piłkarzom Gryfa podtrzymania dobrej passy, ale o zwycięstwo trzeba będzie ciężko walczyć. Może warto wyciągnąć wnioski z wyjazdowego meczu w Rezszowie, gdzie odważniej strzelano na bramkę przeciwnika z dalszej odległości.
Gratulujemy także Tytanom, którzy wczoraj odnieśli ważne zwycięstwo w Pucharze Polski pokonując SPR GKS Żukowo 36-:27. Na razie trzech I-ligowców pomorskiego regionu - SMS Gdańsk, GKS Żukowo i Tytani jeszcze nie zdobyło punktów... Tytani w najbliższą sobotę 12 października zagrają na wyjeździe z wiceliderem tabeli Nielbą Wągrowiec, gdzie o punkty będzie bardzo trudno. A może podbudowani zwycięstwem nad Żukowem wejherowianie sprawią niespodziankę...