Gryfici wykorzystali atut swojego boiska i w pierwszym meczu piłkarskiej wiosny nie dali szans piłkarzom Nadwiślana z Góry odprawiając ich z bagażem aż trzech bramek.
Zwycięstwo było w pełni zasłużone i przy odrobinie szczęścia mogło być nawet wyższe. Dla obu drużyn walczących o utrzymanie, było to spotkanie z kategorii o „6 punktów”. Przypomnijmy, że w rundzie jesiennej gryfici wygrali spotkanie na boisku przeciwnika 2:3 i dwukrotnie w bezpośrednich starciach pokazali swoją wyższość.
Gryf w okresie zimowym mocno przemeblował swój skład stawiając przede wszystkim na młodzież, co okazało się posunięciem rozsądnym. Ale bramki dla żółto-czarnych zdobywali „starzy” zawodnicy z poprzedniego składu – Piotr Kołc i Krzysztof Wicki.
Gospodarze pierwszą bramkę zdobyli juz w 9 minucie, gdy po dobitce Kołc pokonał bramkarza gości Roberta Błąkałę. Trzy minuty później padła kolejna bramka. Tym razem to kapitan wejherowian dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego, a Krzysztof Wicki uderzeniem głową podwyższył prowadzenie na 2:0 dla gospodarzy i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Po rozpoczęciu drugiej połowy Krzysztof Wicki, po zagraniu Dawida Tomczaka wzdłuż bramki Błąkały, zadał ostateczny cios gościom. Do końca spotkania wejherowianie wciąż atakowali a goście bronili się na swojej połowie próbująć kontratakować. W końcówce spotkania Mońka dwukrotnie był bliski strzelenia kolejnej bramki dla Gryfa, ale wynik ostatecznie nie uległ zmianie.
- Pokazaliśmy, że jest nowy zespół głodny zwycięstw i na pewno będziemy się dalej napędzać. Potrzebne są punkty. Chcemy wygrywać u siebie - zapewnia kapitan Gryfa Piotr Kołc.
Jak na na razie wiosenna runda jest dla piłkarzy Gryfa bardzo udana. Dwa mecze: 6 punktów i 6 bramek. Oby tak dalej. W kolejnym spotkaniu Gryf wyjeżdża do Radomia na mecz z Radomiakiem zajmującym 6 miejsce w tabeli z dorobkiem 31 punktów. Wiosną Radomiak pokonał na wyjeździe Stal Stalową Wolę 2:3 ale, też na wyjeździe, uległ Błękitnym 1:0.
Gryf – Nadwiślan: 3:0. Bramki: 9. Kołc, 12. Wicki, 48. Wicki. Żółte kartki: 62. Kaszok, 68. Bętkowski, 74. Skrobol (wszyscy Nadwiślan). Mecz sędziował Konrad Aluszyk z Gorzowa.
Gryf Wejherowo: Ferra - Jakubowski (57.Okuniewicz), Klimczak, Kuzimski, Kołc (89.Sosnowski), Tomczak (80.Koziara), Nadolski, Wicki, Wicon (75.Łysiak), Lewandowski, Mońka.
Nadwiślan Góra: Błąkała - Kaszok, Musiolik (46.Widuch), Wasiluk, Bętkowski, Wójcik, Ceglarz (66.Ogrocki), Sabe, Piwowarczyk (52.Skrobol), Bedronka, Margol.
Fot. Tomasz Smuga