Piłkarze Gryfa Wejherowo wygrali na wyjeździe z faworyzowaną Elaną Toruń 0:2 sprawiając miłą niespodziankę dla wejherowskich kibiców.
Mało kto wierzył, oprócz trenera Piotra Szymkowicza i zawodników, że Gryf z Torunia przywiezie zwycięstwo i komplet 3 punktów. Wydawało się, że nawet remis z zespołem aspirującym o awans do I ligi, byłby na wagę złota. Dlatego wygrana Gryfa na pewno jest niespodzianką kolejki rozgrywek i sukcesem zespołu z Wejherowa, który jak się okazuje ma patent na ogrywanie torunian.
Choć pierwsza połowa meczu w Toruniu zakończyła się bezbramkowym remisem, to jednak gryfici wyraźnie przeważali i byli bliżej zdobycia bramki, niż gospodarze. W 21 minucie Elanę uratowała poprzeczka, a w końcówce spotkania Ryk dwukrotnie strzelał minimalnie obok słupka toruńskiego bramkarza. Jedyną szansę na zdobycie bramki dla Elany miał Kozłowski po podaniu z głębi pola od Lenartowskiego, ale napastnik gospodarzy nie zdołał pokonać Lelenia.
Po przerwie wejherowianie nadal atakowali i przejawiali więcej inicjatywy na boisku. Prowadzenie dla Gryfa zdobył w 51 minucie Dawid Rogalski, a osiem minut później strzałem z dystansu podwyższył na 0:2 Mateusz Goerke. Elana zaskoczona ofensywną postawą Gryfa grała nieskładnie i nie miała pomysłu na pokonanie Lelenia. W 72 minucie mogło być nawet o jedną bramkę więcej, ale strzał jednego z gryfitów trafił w boczną siatkę gospodarzy. Na pewno zmarznięta nawierzchnia nie pomagała w grze obu zespołom. Lubiący grę z krótkich podań i szybkich akcji kombinacyjnych torunianie nie potrafili się w tych realiach odnaleźć i musieli uznać wyższość Gryfa, który po raz drugi w tych rozgrywkach okazał się lepszy od Elany.
Cieszy, że w końcówce tegorocznych rozgrywek (toczonych akonto rundy wiosennej), Gryf złapał oddech i wyraźnie odbudował się. Dzięki temu zdobywając 7 punktów w czterech meczach wejherowianie zapewnili sobie spokojną zimę. Gryf z dorobkiem 26 punktów zajmuje 11. miejsce w tabeli II ligi mając przewagę 5 punktów nad strefą spadkową. To dobry prognostyk dla dalszych spotkań rundy rewanżowej, które będą kontynuowane dopiero wiosną przyszłego roku.
Gryf Wejherowo wystąpił w składzie: Leleń – Brzuzy, Kołc, Wicki, Goerke, Chwastek (75. Czychowski), Koziara, Ryk (83. Bury), Sikorski (86. Ewertowski), Włodyka, Rogalski.
Fot. www.elanatorun.com