Atrakcyjnie zapowiada się najbliższy mecz Gryfa Wejherowo, który odbędzie się w najbliższą sobotę 5 września br. o godz. 17.00. Wejherowianie podejmą Stal Mielec, lidera tabeli II ligi.
Po wyjazdowej, minimalnej porażce w Tarnobrzegu z tamtejszą Siarką, wejherowian czeka kolejne spotkanie z II-ligowym potentatem. Utytułowana Stal Mielec, mająca liczne sukcesy w rozgrywkach na najwyższym poziomie naszej piłki nożnej, najwyraźniej próbuje wrócić do pięknych kart swojej historii. Stal w ciągu sześciu spotkań zdobyła 16 punktów mając na swym koncie 5 zwycięstw i jeden remis (z Polonią Bytom na wyjeździe).
Zapewne piłkarze z Mielca będą chcieli powiększyć swój dorobek punktowy na Wzgórzu Wolności grając z beniaminkiem. To będzie ważny sprawdzian aktualnego potencjału wejherowskich piłkarzy. Jeśli pokonają mielczan awansują o kilka miejsc w tabeli, a jeśli przegrają, wpadną w dolne rejony tabeli, gdzie niżej lokowane dotąd zespoły ciułają punkty i doganiają powoli Gryfa.
Choć remis byłby w tej sytuacji satysfakcjonujący, bo gwarantuje utrzymanie środka, liczymy na komplet punktów. W końcu lider, gdzieś musi się potknąć. Może akurat w Wejherowie. Jeśli przypomnimy sobie Puchar Polski, gdzie przegrywała w Wejherowie Korona Kielce, Górnik Zabrze, Legia Warszawa i inni, to dlaczego nie Stal Mielec, której porażka nie zabierze pozycji lidera.
Kibice dopiszą na pewno. Wiara w sukces i mobilizacja czynią cuda...