W turnieju barażowym o wejście do wyższej klasy rozgrywkowej Tytani nie dali szans swoim rywalom, pewnie pokonując drużyny SPR Wisła Sandomierz (30:24) , oraz Enea Orlęta Zwoleń (39:31) i tym samym zajęli pierwsze miejsce w tabeli dające upragniony awans do pierwszej ligi.
- Gratuluję Tytanom awansu do I ligi piłki ręcznej – mówi Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa. – To wielki sukces, który jest nagrodą za ciężką pracę, wysiłek i zaangażowanie. To powód do dumy dla Wejherowa. Życzę dalszych sukcesów i trzymam kciuki za zwycięskie mecze w I lidze!
Tytani o możliwości wzięcia udziału w barażach, dowiedzieli się zaledwie kilka dni temu, kiedy to Związek Piłki Ręcznej zapronował wiceliderom II lig, turniej dający awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Trener - Piotr Rembowicz stanął przed ogromnym wyzwaniem, aby odpowiednio przygotować drużynę przeciwko zespołom o których nikt za wiele nie wiedział. Jak dzisiaj widzimy, udało mu się to bezbłędnie, a jego podopieczni pewnie pokonali swoich rywali, choć musieli grać dwa mecze pod rząd.
- Cieszę się niezmiernie z tego awansu, bo mieliśmy trochę niepewności odnośnie tego turnieju. Na szczęście cała moja drużyna zagrała bardzo dobrze, na wysokim poziomie. Nie popełnialiśmy błędów i konsekwentnie realizowaliśmy swój plan, nakreślony przed spotkaniami. Dobrze zafunkcjonowała obrona z bramkarzem i szybkie wyprowadzanie piłek do ataku. Jeszcze raz gratuluję całej drużynie - dodaje Piotr Rembowicz.
Po meczu zawodnicy nie kryli radości z wywalczonego awansu.
- Cieszę się bardzo z awansu, jestem dumny, że wywalczyliśmy go na parkiecie udowadniając, że się nam po prostu należy – mówi Sławomir Jurkiewicz. - Bałem się, że może będzie problem z kondycją bo graliśmy dwa mecze pod rząd, ale daliśmy razem radę. To świetne uczucie wiedząc, że w przyszłym roku gramy w pierwszej lidze.
- Można śmiało powiedzieć, że ten sezon zakończył się dla nas sukcesem – mówi Tomasz Bartoś. - To zakończenie pewnego etapu, przygotowań. Dziękujemy naszym kibicom i sponsorom za pomoc i wkład w ten awans, bo to też ich zasługa. Jestem dumny z drużyny, że zagrała bardzo dobre zawody i cóż, spotykamy się w pierwszej lidze.
Również bramkarz Tytanów - Damian Nowosad był bardzo zadowolony z udanego turnieju: - Ależ jestem szczęśliwy. Dawno nie widziałem naszej drużyny grającej tak poukładaną piłkę. Każdy z nas dołożył swoją cegiełkę do tego awansu i możemy wspólnie cieszyć się z upragnionego awansu. Oczywiście teraz trzeba będzie jeszcze ciężej pracować, aby dobrze wypaść w kolejnym sezonie, ale z tego zdajemy sobie sprawę i zrobimy wszystko, aby pierwsza liga została w Wejherowie.
Swoją cegiełkę do wygranych spotkań, dołożył również Radosław Sałata, dla którego awans drużyny był jednym z marzeń:
- Świetnie się czuję. Jest to dla mnie niezapomniane uczucię, które tak naprawdę ciężko opisać . Dla mnie jest to coś na co pracowałem przez całe życie. W końcu udało się, zapracowaliśmy na to sami, swoimi ciężkimi treningami i liczę na kolejny świetny sezon w pierwszej lidze.