W Niedzielę Palmową Chrystusa jadącego na osiołku powitały przy Bramie Oliwskiej tłumy wejherowian z palmami. Widowisko zorganizowało Stowarzyszenie "Misternicy Kaszubscy" przy współpracy z Wejherowskim Centrum Kultury i Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym.
Na powitanie Jezusa przy Bramie Oliwskiej przybyło kilkaset osób z palmami. Atmosferę świąteczną stworzyli Misternicy Kaszubscy w strojach historycznych, Chór Camerata Musicale i bębniarze.
- Palma i krzyż symbolizują zwycięstwo. Niech te znaki uświadamiają nam, że po radości i splendorze Niedzieli Palmowej musi przyjść gorycz Wielkiego Piątku – powiedział ks. prałat Tadeusz Reszka przypominając, że w tym czasie, gdy mieszkańcy Jerozolimy witali Chrystusa, byli tacy, co spiskowali na jego życiu. Dodał też, że i w dzisiejszych czasach dzieje się podobnie.
– Chrystus pokonał obłudę, strach, grzech i umarł na krzyżu, ale zwyciężył poprzez Zmartwychwstanie. Opowiadamy się za Chrystusem. Niech przybywa do naszych serc – mówił prałat błogosławiąc palmy przyniesione przez mieszkańców.
Po inscenizacji przy Bramie Oliwskiej na ul. 12 Marca uformował się kilkusetosobowy pochód, na którego czele maszerowali dziekan dekanatu Wejherowskiego ks. prałat Tadeusz Reszka i kustosz sanktuarium OO. Franciszkanów o. Daniel Szustak. Wszyscy, z Jezusem na osiołku i aktorami na czele, przeszli ulicami miasta na rynek i weszli do kolegiaty, gdzie zostało odprawione nabożeństwo palmowe.