Przedstawiciele środowisk kombatanckich powiatu wejherowskiego i Gdyni uczestniczyli w dorocznym spotkaniu integracyjnym, które odbyło się w Wild West Ranch na terenie Rumi. Organizatorem spotkania był Związek Inwalidów Wojennych i Wojskowych RP w Wejherowie.
Podczas spotkania przewodniczący Rady Kombatanckiej Stanisław Harasiuk poinformował o najważniejszych w tym roku przedsięwzięciach, w których brali udział kombatanci. Większość z nich to tradycyjne uroczystości patriotyczne związane z rocznicami wyzwolenia Wejherowa, Redy, Rumi i Gdyni, zakończenia II wojny światowej, jak i jej wybuchu, które odbywały się w miejscowościach Małego Trójmiasta Kaszubskiego, a także w Białej, Łężycach, Piaśnicy i Gdyni.
Stanisław Harasiuk przypomniał, że w tym roku Związek Inwalidów Wojennych i Wojskowych RP zorganizował dwie wycieczki patriotyczne - do Muzeum Powstania Warszawskiego i Obozu-Muzeum na Majdanku w Lublinie oraz na Litwę, podczas której zwiedzono w Wilnie m.in. Cmentarz Polski na Rosie i starówkę wileńską z Ostrą Bramą i innymi zabytkami, zamek w Trokach oraz - po drodze - Wilczy Szaniec w Kętrzynie. Działania te były możliwe dzięki sponsorom, którzy wspomagają działalność kombatantów. Należą do nich m.in. Zakład Usług Ślusarsko-Mechanicznych "Zbyszek", PHU Sławomir Szyc, Jerzy Grot i Rafał Miszke.
Stanisław Harasiuk przypomniał, że dzięki przychylności prezydenta Wejherowa Krzysztofa Hildebrandta kombatanci od wielu lat korzystają bezpłatnie z siedziby przy ul. Hallera w Wejherowie oraz otrzymują dotację na swoją działalność, co pozwala na sprawne i aktywne funkcjonowanie wielu stowarzyszeń kombatanckich. Poinformował również, że spotkanie integracyjne odbyło się dzięki wsparciu takich sponsorów jak Sławomir Szyc i Jerzy Grot. Stosownej pomocy udzielili również Henryk Kanczkowski, Gabriela Lisius, Jacek Thiel i Henryk Połchowski.
Podczas sympatycznego spotkania przy żołnierskiej grochówce i ognisku przygrywał zespół muzyczny. Można było potańczyć i pośpiewać. Na przykład dawne pieśni ułańskie i partyzanckie zaintonowali 90. letni Tadeusz Zleśny z Rumi i burmistrz Rumi Elżbieta Rogala-Kończak. Natomiast członek Zarządu ZIW RP Henryk Połchowski zaprezentował swoją najnowszą książkę "Wojenne losy", która zawiera wspomnienia wojenne mieszkańców m.in. Wejherowa, Gdyni, Pucka i Rumi a także biografie bł. s. Alicji Kotowskiej i kpt. Antoniego Kasztelana.
W spotkaniu z kombatantami wzięli udział oficerowie z wejherowskiej jednostki Marynarki Wojennej - kmdr ppor. Jarosław Dziekoński i kmdr ppor. Mariusz Jaros, komendant wejherowskiej Straży Miejskiej Zenon Hinca oraz samorządowcy i radni. Obecni byli m.in. wiceburmistrz Redy Teresa Kania, przewodniczący Rady Miasta Wejherowa Leszek Glaza, radny powiatu Jacek Thiel i wejherowscy radni - Henryk Kanczkowski i Henryk Jarosz oraz były radny miejski Jarosław Kierznikowicz.
