Z inicjatywą renowacji zabytkowych krypt wystąpił do prezydenta miasta nowy gwardian klasztoru, o. Tyberiusz Nitkiewicz. Z powodu nadmiernej wilgoci zarówno krypta Wejhera jak i złożone w niej trumny ulegały postępującej destrukcji. Prezydentowi udało się przekonać radnych, by przeznaczyli na remont podziemi kościoła sw. Anny 62 tys. zł.
- Tylko dzięki szybkiej reakcji prezydenta Hildebrandta i wsparciu finansowym miasta mogliśmy rozpocząć w podziemiach prace remontowe. Przyznana nam dotacja umożliwiła renowację krypty Wejhera - mówi o. gwardian. - W celu podniesienia atrakcyjności turystycznej miasta otworzyliśmy w trakcie prac remontowych kryptę pod nawą główną, w której złożono trumny zakonników, księży i rycerzy.
Zabezpieczanie trumien preparatem grzybobójczym
Głównym źródłem zagrożenia dla krypt było podniesienie gruntu wokół kościoła o przeszło metr. Spowodowało to, iż wilgoć z ziemi wnikała bezpośrednio w mury świątyni, zaś wody opadowe przesiąkały przez świetliki (okienka) do podziemi. Przeprowadzona renowacja polegała na zabezpieczeniu ścian zewnętrznych kościoła izolacją pionową, uniemożliwiająca wnikanie wód gruntowych w mury. Krypta Wejhera jak i prowadzący do niej korytarzyk zostały świeżo otynkowane, a podłogi w tych pomieszczeniach wyczyszczone Została także przeprowadzona zewnętrzna konserwacja trumien. Wyloty świetlików krypty fundatora obudowano na nowo i zabezpieczono, oraz zamontowano mechaniczny wywiew powietrza. Dzięki tym pracom podniesiono estetykę krypty jak i ją osuszono. Część dotacji z miasta przeznaczono na renowację wielkiej krypty ze szczątkami zakonników i rycerzy, i na przystosowanie jej do zwiedzania - prace te zostaną zakończone przed sezonem letnim. (PS)
Nowootwarta krypta zakonników.