Tradycyjnie 12 marca władze miasta Wejherowa z prezydentem Krzysztofem Hildebrandtem na czele wspólnie z przedstawicielami wojska, Rady Kombatantów i Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego oddali hołd żołnierzom polskim i radzieckim, którzy polegli w walkach o wyzwolenie Wejherowa. Kwiaty złożono na grobach żołnierzy polskich i Kwaterze Sztutowiaków na Starym Cmentarzu, przy obelisku upamiętniającym żołnierzy 1 Brygady Pancernej WP na ul. Strzeleckiej oraz na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich.- Ci, którzy polegli za naszą wolność nie są winni, że po wyzwoleniu Polska miała być 18. republiką radziecką. To oni wyzwalali nas, byśmy mogli żyć i pracować w pokoju – powiedział Lucjan Bindek, prezes Rady Kombatantów przy Staroście i Prezydencie Miasta Wejherowa dodając, że koszmar wojny dotknął kilka milionów i setki tysięcy Polaków, w tym wejherowian, których mogiły znajdują się na wejherowskich cmentarzach, w Piaśnicy, na trasie Marszu Śmierci i w obozie Stutthof.- Nie możemy zapominać o tej tragedii II wojny światowej i ofiarach tej wojny. Wszystkim żołnierzom, którzy walczyli z hitlerowcami należy się szacunek, bo wyzwolili nas z czarnych lat okupacji - mówi prezydent Krzysztof Hildebrandt. - Dla nas żołnierzy jest to dzień szczególny. Nie rozważamy tego dnia w kategoriach ideowych czy ustrojowych. Dla nas byli to żołnierze – wyzwolicie tych ziem. A krew ma tylko jeden kolor. Spoczywający tu żołnierze przelali swoją krew w imię tego, abyśmy mogli żyć spokojnie w wolnym kraju – dodał kmdr ppor. Jan Kula z Centrum Wsparcia Teleinformatycznego i Dowodzenia Marynarki Wojennej. Więcej zdjęć: http://zobaczwejherowo.pl/index.php/galeria,85