Luxtorpeda gwiazdą tegorocznego Open Arts Festival
Fani mocnego brzmienia powinni zapisać datę 3 września w kalendarzach. O godzinie 16:00 rozpocznie się kolejna edycja Open Arts Festival. W Parku Miejskim w Wejherowie wystąpią: Fosfor, Mechanism i Redford, a gwiazdą wieczoru będzie Luxtorpeda. Jak co roku, wstęp na OARF jest bezpłatny.
- Luxtorpeda jest w trasie z nową płytą, więc będzie to gratka dla wiernych fanów zespołu, ale na pewno nie zabraknie też dobrze znanych przebojów - mówi Sebastian Niewola, koordynator Festivalu. - Z kolei Fosfor pracuje obecnie nad kolejnym albumem, więc pewnie usłyszymy także nowy materiał. Natomiast Mechanism grał już na OARFie, ale zmienił się nieco charakter jego twórczości, więc będzie ciekawie. Z kolei Redford to dobry, tradycyjny rock z elementami indie i bluesa, połączenie młodzieńczej energii z tekstami o poważnej treści – dodaje.
Nie ulega wątpliwości, że punkowo-rockowa formacja Luxtorpeda przyciągnie do Parku Miejskiego tłumy. Od momentu powstania w 2010 roku popularność zespołu rośnie w dynamicznym tempie, a kolejne single zdobywają wysokie miejsca na listach przebojów największych rozgłośni radiowych. Grupa była również wyróżniana wieloma prestiżowymi nagrodami branżowymi, a w 2011 roku otrzymała 4 nominacje do Fryderyków.
Open Arts Festival, dawniej Open Air Rock Festival, to coroczny festiwal muzyki i innych sztuk organizowany na początku września. Koncert odbywa się w Parku Miejskim w Wejherowie, a wydarzenie ma charakter „muzycznego pikniku”. Do tej pory Wejherowskie Centrum Kultury zorganizowało już 12 edycji przeglądu zespołów grających różne odmiany muzyki. W poprzednich edycjach zagrały zespoły takie jak: Armia, Róże Europy, Turbo, Mech, Myslovitz, TSA, Lao Che, Hunter, Flapjack, Closterkeller, Illusion, Happysad. Impreza cieszy się rosnącym zainteresowaniem mieszkańców oraz młodzieży nie tylko Wejherowa, ale również Trójmiasta i okolic.
- Impreza skierowana jest do osób otwartych na różne rodzaje muzyki i sztuki. Zrezygnowaliśmy z ograniczania się do muzyki rockowej ponieważ chcieliśmy pokazać, że świat jest wielobarwny także pod względem muzycznym. Ponadto, nie chcieliśmy zamykać przed sobą ścieżki rozwoju – wyjaśnia Sebastian Niewola.