„Mała księżniczka” w Filharmonii Kaszubskiej

13.03.2018

„Mała księżniczka” to spektakl dyplomowy Alicji Araszkiewicz, która studiuje w Podyplomowym Studium Reżyserii Teatru Dzieci i Młodzieży Akademii Sztuk Teatralnych im. St. Wyspiańskiego w Krakowie Filia we Wrocławiu. Premiera odbędzie się 15 marca o godzinie 18 w Filharmonii Kaszubskiej.

To wzruszająca historia małej Sary, która po raz pierwszy rozdziela się z kochającym ojcem i trafia na pensję dla dziewcząt. Tam przeżywa trudne chwile, gdy z panienki z dobrego domu zostaje służącą. Jednak nawet wtedy, gdy los ciężko ją doświadcza znajdują się ludzie, którzy jej pomogą i wesprą.

– Mówi się, że fortuna kołem się toczy i to jest prawda. Ale mówi się także, że niektórzy sami wykuwają swój los. I to również jest prawda – mówi Alicja Araszkiewicz autorka libretta, reżyser, scenograf filmowa, autorka opracowania muzycznego i ruchu scenicznego. - Mała księżniczka to spektakl o dojrzewaniu i co się z tym wiąże, o przeżywaniu różnych sytuacji po raz pierwszy, o tym, że życie jest niespodziewane i nikt z nas nie wie do końca, co go spotka. Jest to opowieść o dziewczynce, która zachowuje swoje wewnętrzne dobro i czyste serce. Spektakl pokazuje, że jedną z ważniejszych rzeczy jest to, jakich ludzi mamy szczęście spotkać na swojej drodze i jacy my jesteśmy wobec innych, czasem słabszych, zależnych od nas osób. Pośród barwnych, różnorodnych scen, wzbogaconych widowiskowymi choreografiami oraz uroczymi piosenkami wyłania się pytanie - jak my zachowalibyśmy się w obliczu próby?

Projekt ten zawiera słowo mówione, taniec oraz śpiew. W role aktorskie wcieli się młodzież uczestnicząca w zajęciach filmowych i tanecznych Wejherowskiego Centrum Kultury: grupa filmowa Animusz, tancerki z grup choreograficznych prowadzonych przez Elżbietę Czeszejko: Baccarki i Baccara Junior, artyści z chóru Awokado&ZokoART razem z instruktorem Wiesławą Szypelt oraz najmłodsi – dzieci z grupy przedszkolnej Tygryski z Przedszkola Samorządowego nr 2 im. Kubusia Puchatka pod opieką Alicji Cilińdź oraz dorośli z okolic Wejherowa. Łączna liczba uczestników wyniesie około 70 osób.

W tle spektaklu zobaczymy m.in. zdjęcia Wejherowa z okolic 1920 roku, wnętrza hotelu Marmułowski w Wejherowie, a także filmy przygotowane z dziećmi na zajęciach animacji filmowej w Wejherowskim Centrum Kultury. Jedną z lokacji jest sala lekcyjna, którą imituje zdjęcie z sali historycznej w Ratuszu.

W tytułową rolę Sary wcieliła się Agnieszka Araszkiewicz.

– Sara jest dziewczynką dobrze nastawioną do świata – mówi Agnieszka. – Zależy jej na sprawiedliwości i byciu dobrym, podobnie jak mnie. Nawet kiedy wszystko wokół nastawiło się przeciw niej, nie poddała się i udało jej się odnaleźć szczęście. Sara imponuje mi i podziwiam ją za wiele rzeczy, na przykład za to, że umiała się postawić pannie Minchin, była dobra dla biedniejszych od niej, nawet kiedy sama została żebraczką. Cieszę się że mogę przedstawiać taką wspaniałą postać.

- Szczególne podziękowania należą się Wejherowskiemu Centrum Kultury, Urzędowi Miasta Wejherowo, Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej, Ośrodkowi Szkolno-Wychowawczy nr 2 dla Niesłyszacych i Słabosłyszących, Hotelowi Marmułowskiemu w Wejherowie, Społecznej Jedynce w Gdyni – mówi Alicja Araszkiewicz.