Rok 2009 roku podsumowuje Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa- Ten rok był dla nas szczególny, bo pomimo kryzysu, o którym bardzo szeroko się mówi w Polsce i na świecie dobrze sobie poradziliśmy. Rozpoczął się proces wielkich przeobrażeń Wejherowa, z których korzyści odniosą wszyscy mieszkańcy. Staraliśmy się, aby nasze miasto rozwijało się równomiernie i jestem przekonany, że zostały uzyskane znaczące efekty. Jako prezydent miasta muszę gwarantować realizacje różnych potrzeb m.in. w zakresie dróg, mieszkalnictwa, oświaty, kultury, rekreacji czy też sportu. Warto powiedzieć, że na inwestycje i remonty wydatkowaliśmy rekordową w historii Wejherowa kwotę, bo aż 30 mln zł! Przy skromnym budżecie świadczy to o ogromnym zaangażowaniu i determinacji w realizacji wielu zadań. Pozyskaliśmy dla miasta ponad 20 mln zł ze środków unijnych. Najważniejsza była rewitalizacja Śródmieścia Przełomową inwestycją w Wejherowie w ubiegłym roku był I etap przebudowy ulicy Wałowej z terenami przyległymi – ul. Rzeźnicką, Dąbrowskiego, Północną. Jest to podstawowy element wielkiego Programu Rewitalizacji, czyli ożywienia Wejherowa. Jego celem jest nie tylko zmiana wizerunku, ale przede wszystkim społeczno-gospodarczego charakteru tej części miasta. Chodzi o to, żebyśmy mogli się szczycić ulicą Wałową, która do tej pory była jedną z najbardziej zaniedbanych ulic w mieście. Wzrost atrakcyjności umożliwi nowe inwestycje, a w konsekwencji powstanie miejsc pracy. W ramach programu wykonaliśmy także I etap modernizacji Park Miejski, jako powszechnie dostępnego miejsca rodzinnego wypoczynku i rekreacji. Do tych głównych zadań należy dołączyć remonty budynków i elewacji. Stworzyliśmy i finansujemy program, który pomaga w likwidacji pieców kaflowych w budynkach komunalnych wprowadzając podłączenia do sieci ciepłowniczej. To nasz wkład w poprawę czystości powietrza w Wejherowie, a więc w walkę z rakiem.Drogi i inne inwestycje dla mieszkańców Największą pozycją w ubiegłorocznym budżecie były środki na budowę i remonty dróg. Dla przykładu zmodernizowaliśmy ul. Necla, na którą zdobyliśmy środki zewnętrzne z tzw. „schetynówek”, przeprowadziliśmy wiele remontów nawierzchni ulic i chodników. Choć drogi są dla nas najważniejsze, staraliśmy się, aby realizowane były także inne inwestycje, zwłaszcza związane z obsługą mieszkańców – modernizowany jest Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, rozbudowaliśmy obiekt Urzędu Miejskiego przy ul. 12 Marca, w którym obsługiwanych jest codziennie kilkuset wejherowian. Bardzo ważne jest, że te nowe obiekty uwzględniają potrzeby osób niepełnosprawnych, starszych i matek z małymi dziećmi. Pomimo trudnej sytuacji w oświacie, związanej z tym, że Rząd nie wywiązuje się ze swych obowiązków i nie przekazuje odpowiednich środków na oświatę – otrzymaliśmy za mało ponad 10 mln zł - miniony rok obfitował także w inwestycje oświatowo. Rozwijaliśmy ofertę naszych szkół. Dbaliśmy oczywiście o sport i rekreacje. Miasto finansuje zajęcia i obiekty sportowe. Rozbudowaliśmy ogólnodostępne place rekreacyjno-sportowe na osiedlach. Powstało nowe boisko ogólnodostępne przy Zespole Szkół nr 3. Ambitne plany Jaki będzie 2010 rok? Zawsze stawiamy sobie wysoko poprzeczkę, bo zależy nam na rozwoju miasta i korzyściach dla mieszkańców. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że kryzys może udaremnić plany, bo mamy mniej środków finansowych. Wpływają na to niewątpliwie działania państwa, które przerzuca pewne zadania na samorządy nie przekazując na to pieniędzy, przede wszystkim w oświacie. Nowa reforma edukacji wprowadzana obecnie przez rząd opóźniła i zakłóciła realizowane i planowane przez nas inwestycje w szkołach. Ale poradzimy sobie z tymi problemami, tak jak radziliśmy sobie w ostatnich latach. Można nam zaufać. Obecnie zagrożone są środki finansowe i interesy rozwojowe miasta, ponieważ nie ma uchwalonego budżetu. Taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy, co mnie dziwi, bo zawsze myślałem, że rozsądek zwycięża nad politycznymi potyczkami. Bardzo nad tym ubolewam. Wszelkie prognozy podają, że 2010 rok będzie najtrudniejszym rokiem dla funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego od początku ich powstania. Zapewnimy jednak miastu rozwój pomimo kryzysu i torpedowania naszych pomysłów przez opozycję. Dla przykładu udało mi się doprowadzić w ostatnim dniu 2009 roku do podpisania umowy na budowę nowego centrum kultury. Dzięki temu uratowałem środki unijne zdobyte na ten cel i jednocześnie stworzyliśmy możliwość powstania w naszym mieście wielofunkcyjnego centrum kultury z prawdziwego zdarzenia. Budowę rozpoczniemy w styczniu 2010 r. Nowe centrum kultury jest bardzo ważną inwestycją w wizji rozwoju Wejherowa. Kultura, rozrywka, możliwości spędzania czasu w Wejherowie są ważne dla mieszkańców, ale mogą też okazać się kołem zamachowym wejherowskiej gospodarki, jak stało się w wielu miejscach. Wejherowo ma być atrakcyjne dla mieszkańców, jak i turystów.