W wejherowskim ratuszu wręczono nagrody w zorganizowanym po raz 18. konkursie na najładniejszy ogród i balkon oraz działkę ogrodniczą.
Z miłośnikami zieleni spotkał się prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt.
W konkursie na najładniej ukwiecony i zazieleniony balkon, okno lub ogród w Wejherowie wzięły udział 25 obiekty w trzech kategoriach.
W kategorii balkony, okna w domach jedno- i wielorodzinnych startowało 7 obiektów. Pierwsze miejsce zajęła Elżbieta Bocian z ul. Necla, drugie – Wspólnota Mieszkaniowa Św. Jacka. Wyróżnienie otrzymała Aniela Bartnicka.
W kategorii ogrody zgłoszono 10 obiektów. Pierwsze miejsce przyznano Katarzynie i Krzysztofowi Ortmann z ul. Wejherowskiej, drugie miejsce – Grażynie Cioban z ul. Judyckiego, a trzecie – Ewa Rogulska-Naczk z ul. Sikorskiego. Wyróżniono Lucynę Block z ul. Okrężnej, Stanisława Piastowskiego z uo. Kaszubskiego i Mirosława Okroya z ul. Borowiackiej.
W kategorii ogrody działkowe zgłoszono 8 obiektów. Pierwsze miejsce zajęli Teresa i Janusz Ginter (Ogrody Działkowe przy ul. Nadrzecznej), drugie miejsce – Edwin Ziętkowski (Ogrody Działkowe przy ul. Sucharskiego), trzecie – Elżbieta i Herbert Okoń (Ogrody Działkowe przy ul. Sucharskiego). Wyróżniono działkę Elżbiety Pawelczyk (Ogrody Działkowe przy ul. Patoka).
- Tak liczna grupa osób obecnych na tej sali zaangażowana w ten konkurs świadczy, że aktywność mieszkańców w naszym mieście jest coraz większa. To cieszy, bo marzy mi się piękne i zielone Wejherowo. Myślę, że jesteśmy to w stanie wspólnie osiągnąć, bo w Wejherowie jest wiele pięknych ogrodów i balkonów, na które aż miło jest popatrzeć – powiedział prezydent Krzysztof Hildebrandt.
Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali pamiątkowe dyplomy i rośliny, zaś laureaci - nagrody finansowe i rzeczowe w postaci sadzonek.
- Komisja oceniając balkony i ogrody przydomowe brała pod uwagę pomysłowość kompozycji, ogólny wyraz estetyczny, a także widoczność ogrodu dla innych mieszkańców z zewnątrz, aby inspirować innych do zagospodarowania zieleni na terenie miasta. Ocenialiśmy też różnorodność, estetykę i kolorystykę roślin. W kategorii ogrodów działkowych kierowaliśmy się trochę innymi kryteriami ze względu na ich specyfikę. Dlatego braliśmy pod uwagę nasadzenia roślin ozdobnych, ogródki warzywno-owocowe, ich utrzymanie, elementy małej architektury a także ogólny wyraz estetyczny – podsumowała Teresa Patsidis, przewodnicząca komisji konkursowej.
- Kocham kwiaty i właśnie one królują na moim balkonie, chociaż mam także warzywa – ogórki, pomidorki koktajlowe i zieleninę – mówi Elżbieta Bocian. – Dzięki temu mamy swój mały, zielony azyl, w którym z mężem odpoczywamy i spędzamy każdą chwilę. Marzyliśmy o markizie, a dzięki wygranej w konkursie uda się to marzenie zrealizować.
- Śmiejemy się z rodziną, że mamy „domek w górach”, bo w naszym 870-metrowym ogrodzie jest dużo kamieni, a że teren jest na wzniesieniu, powstały dwie skarpy i altana – powiedziała Katarzyna Ortmann, która zajęła wspólnie z mężem pierwsze miejsce w kat. ogrody przydomowe. – Ale oprócz tego uprawiamy warzywa i mamy mnóstwo kwiatów. Lubię pracę w ogrodzie, która odpręża i przynosi wiele satysfakcji. Chcemy wybudować oczkowo wodne i ta wygrana w konkursie z pewnością nam w tym pomoże.