Z głębokim żalem oraz wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Bogny Zubrzyckiej (1933-2022) - skrzypaczki, pedagoga, wykładowczyni i rzeczniczki prasowej Wejherowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, poetki i aktorki grupy teatralnej „Srebrna Nitka”, a przede wszystkim miłośniczki Wejherowa zaangażowanej w sprawy miasta.
Żegnamy Wybitną Osobę, dla której wielką miłością była muzyka, literatura i scena. Dla nas wejherowian, śmierć Bogny Zubrzyckiej jest tym bardziej dotkliwa, że była osobą aktywnie uczestniczącą w społeczno – kulturalnym życiu Wejherowa.
Jak podkreśla Arkadiusz Kraszkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa, odeszła osoba wielkiego formatu, wielkiej mądrości, talentu i wszechstronnej wiedzy. Wejherowo poniosło niepowetowaną stratę.
- Są ludzie, o których nigdy nie zapomnimy, taką osobą była dla mnie pani Bogna … - mówi Arkadiusz Kraszkiewicz.
Bogusława Zubrzycka, posługująca się też imieniem Bogna, urodziła się w Warszawie w 1933 roku. Od 2004 r. mieszkała w Wejherowie, o którym wypowiadała się, jak sama powiedziała: „od razu się w nim zakochałam”. Efektem tego zauroczenia są m.in. poświęcone miastu wiersze, opowiadania i tekst słuchowiska. Kilkukrotna laureatka wejherowskiego konkursu literackiego „Powiew Weny”. Spod jej pióra wyszedł tomik wierszy "Poema starszej pani" oraz książki "Mój Jasny Brzeg" i "W zamknięciu". Na podstawie Jej losów powstała książka "Wrzask" autorstwa Henryka Połchowskiego.
Jako wolontariuszka aktywnie angażowała się w działania Stowarzyszenia Wejherowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, gdzie była nie tylko cenioną wykładowczynią, ale także rzeczniczką prasową uczelni. Występowała również w grupie teatralnej „Srebrna Nitka”. Wielka propagatorka aktywizacji seniorów. Laureatka Nagród Prezydenta Miasta Wejherowa.