Wejherowska Noc Muzeów zorganizowana po raz szósty, przyciągnęła do naszego miasta po raz kolejny wielu odwiedzających. W otwartym do późnych godzin nocnych Ratuszu, można było obejrzeć wystawę "Wejherowo w okresie niemieckiej okupacji 1939 - 1945", spotkać się z prezydentem Wejherowa Krzysztofem Hildebrandtem oraz obejrzeć sale Tradycji i Historii Wejherowa z makietami zabytkowej części miasta oraz Kalwarii.
- Noc Muzeów to niewątpliwie święto kultury – mówi prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt. - Każdy znajdzie coś dla siebie. W otwartym Ratuszu i Filharmonii Kaszubskiej czekały atrakcje często na co dzień niedostępne dla zwiedzających.
W tym roku zaproponowaliśmy obejrzenie wystawy, na którą składa się kilka ekspozycji m.in. zabójstwo polskich jeńców wojennych na dziedzińcu więzienia w Wejherowie w 1939 roku, masowe egzekucje w Lasach Piaśnickich, czy niszczenie Kalwarii Wejherowskiej. Cieszę się, że Wejherowska Noc Muzeów wciąż cieszy się takim zainteresowaniem wśród wejherowian, a także odwiedzających nasze miasto przy tej okazji turystów.
Wystawa "Wejherowo w okresie niemieckiej okupacji 1939 - 1945" została przygotowana wspólnie przez Prezydenta Wejherowa, Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku, Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku oraz Muzeum Stuthoff w Sztutowie.
W wystawie uczestniczyli prof. Piotr Semków z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, Violetta Semków z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku oraz Marcin Węgliński z Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.
Jak mówi inicjator wystawy Jacek Thiel, zastępca kierownika wydziału Kultury, Spraw Społecznych, Promocji i Turystyki Urzędu Miejskiego w Wejherowie, po raz pierwszy publicznie zaprezentowane zostały m.in. wyniki śledztw wraz z dokumentacją fotograficzną, prowadzonych przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku związane ze zbrodniami hitlerowców dokonanymi w Wejherowie i okolicach. Wystawa czynna będzie w ratuszu do końca września br.
Jak zwykle nie brakowało chętnych do nocnego zwiedzania Kalwarii Wejherowskiej. Grupy turystów po Kalwarii oprowadzali wejherowscy przewodnicy: Teresa Kowalska, Leszek Spigarski, Jerzy Zalewski i Renata Makiła. W programie Wejherowskiej Nocy Muzeów nie mogło zabraknąć "Nocy w klasztornych podziemiach" - zwiedzanie krypt z klasztornym przewodnikiem.
- Czekam na Noc Muzeów z niecierpliwością, tym bardziej, że każdego roku jest tu przygotowana inna wystawa czy ekspozycja – mówi Bożena Witkowska
z Wejherowa. – Po raz kolejny uczestniczę w nocnym zwiedzaniu Kalwarii. To ogromne przeżycie nie tylko kulturalne, ale także duchowe. Piękna, tajemnicza sceneria zachęca do oglądania kaplic kalwaryjskich.
Wspólnie z członkami Klubu Miłośników Wejherowa można było uczestniczyć w poszukiwaniu skarbu i wędrować po Starówce z mapą z 1811 roku.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się także Kinowa Noc Muzeów, która odbyła się w Filharmonii Kaszubskiej. Między godziną 21-1 zostały zaprezentowane kroniki i filmy przedwojenne.
Również Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie przygotowało szereg atrakcji dla zwiedzających. Był średniowieczny obóz wędrowny wraz ze strawą, wystawy, happening „Samosąd” w wykonaniu Teatru Zymk, Pokaz Mody Czarownej, koncert zespołu Fucus oraz promocja książek Piotra Schmandta „Noc świętojańska na Kaszubach” i Macieja Bakuna „Lotnictwo na Ziemi Gdańskiej 1910-1945” połączona z wystawą modeli.
Uczestnicy Wejherowskiej Nocy Muzeów mieli także okazję rozkoszować się grochówką z zabytkowej kuchni polowej z 1937 roku.