31 lipca br. odbyło się w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie uroczyste wprowadzenie do eksploatacji dwóch nowych karetek ratunkowych. Jedną ufundowały miasta i gminy powiatu wejherowskiego. Środki na drugą przekazał samorząd Województwa Pomorskiego. W uroczystości uczestniczył wicemarszałek Mieczysław Struk, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Ryszard Karpiński oraz przedstawiciele fundatorów - gospodarze miast i wójtowie gmin.
Dyrektor szpitala doktor Andrzej Zieleniewski powiedział, że zakup karetek planowano jeszcze w ubiegłym roku, ale były problemy z przetargami. Ogłoszony 12 czerwca br. przetarg udało się w końcu przeprowadzić pomyślnie. Dzięki temu miejsce starych wyeksploatowanych samochodów, które miały po 400 tys. km przebiegu, zajęły dwa nowoczesne ambulanse ratunkowe. Jeden z nich jako "erka" będzie dyżurował w Wejherowie a drugi w Rumi. Każdy z nich kosztował 250 tys. zł. - Wspólnymi siłami łatwiej jest coś zrealizować. Nie raz tego doświadczyliśmy. Dziękujemy za to, że samorządy tak chętnie pomagają w dziele niesienia pomocy medycznej - mówi Andrzej Zieleniewski. Wicemarszałek Mieczysław Struk, zasiadający od kilku lat w Radzie Społecznej wejherowskiego szpitala powiedział, że nie ma drugiego takiego powiatu w województwie, który na taką skalę udziela pomocy szpitalowi. Dodał też, że różnego rodzaju pomocy szpitalowi udzielają także środowiska lokalnych przedsiębiorców.- Jak pamiętam od wielu lat szpital korzysta z pomocy prezydenta Wejherowa Krzysztofa Hildebrandta. Prezydent Miasta Wejherowa, jako organ podatkowy, zwalniał szpital z podatków należnych miastu, za co Panu Prezydentowi bardzo serdecznie dziękuję. Dziękuje również Staroście podejmującemu się trudu załatwiania środków finansowych na przedsięwzięcia realizowane przez szpital i ordynatorów - powiedział marszałek podkreślając, że ta pomoc dostrzegana jest przez Zarząd Województwa.
Doktor Witold Hladny, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, powiedział, że karetki to dar nie dla szpitala, lecz dla pacjentów.- Mamy możliwość wyboru miejsca przeprowadzanego zabiegu, ale jeśli komukolwiek zdarzy się coś nagle na ulicy, to tylko karetka z takim wyposażeniem jest gwarancją udzielenia skutecznej pomocy - dodał ordynator. Przypomnijmy, że decyzja o pomocy finansowej na zakup karetki dla szpitala przez miasto została podjęta przez prezydenta Krzysztofa Hildebrandta w ubiegłym roku. Prezydent Wejherowa przekazał na ten cel 35 000 zł. Nowo zakupione pojazdy poświęcił kapelan szpitala ks. Tadeusz Rozalik.
PS. Jak nam powiedziała pielęgniarka oddziałowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Danuta Pielowska karetki każdego dnia odbywają po 30-40 wyjazdów do chorych lub z chorymi np. do szpitali w Gdańsku, Gdyni i Kościerzynie. Korzystając z okazji oddziałowa apeluje do kierowców, aby zgodnie z przepisami drogowymi, ustępowali miejsca karetkom na sygnale, bo w walce o ludzkie życie liczy się każda sekunda.
Tekst i foto: Henryk Połchowski