Nowy autobus wart ponad 700 tysięcy złotych dołączył do taboru Miejskiego Zakładu Komunikacji w Wejherowie. Wejherowski przewoźnik już kolejny raz zainwestował w pojazd wysokiej klasy z nowoczesnymi rozwiązaniami korzystnymi dla mieszkańców: wewnętrzny monitoring, przyjazny dla środowiska system odprowadzania spalin, obniżane podwozie, a dodatkowo system przeciwpożarowy. To już 20. fabrycznie nowy autobus niskopodłogowy będzie jeździł po ulicach Wejherowa, a 10., który z wypracowanych przez siebie środków zakupił Miejski Zakład Komunikacji Sp. z o.o. w Wejherowie.- Autobus kosztował ponad 700 tys. złotych – mówi Czesław Kordel, prezes MZK sp. z o.o. w Wejherowie. – Postawiliśmy sobie za cel zakup co najmniej jednego autobusu rocznie. To absolutne minimum, które musimy zrealizować, w innym przypadku możemy skazać miasto na potężne inwestycje, z jakimi mieliśmy do czynienia w końcu lat 90-tych. W tym roku zamierzamy jeszcze kupić drugi pojazd. Zakupiony autobus jest specjalnie dla przygotowany dla wejherowskiego MZK w celu zapewnienia pasażerom większego bezpieczeństwa. Pojazd posiada monitoring wewnętrzny i system przeciwpożarowy. W razie zaistnienia jakiegokolwiek pożaru w pojeździe, system samoczynnie go gasi. Autobus poświęcił ks. prałat Tadeusz Reszka. Jak powiedział Czesław Kordel, firma eksploatuje obecnie wyłącznie autobusy niskopodłogowe. Nie ma już starych zużytych Jelczy i Ikarusów. - Gratuluję prezesowi i załodze nowego nabytku – powiedział obecny na spotkaniu Prezydent Krzysztof Hildebrandt. - Wejherowski MZK jest jednym z nielicznych zakładów w Polsce z tak dużą liczbą nowoczesnych autobusów, co z pewnością przynosi korzyść mieszkańcom, gdyż przekłada się na większy komfort i bezpieczeństwo jazdy.