W związku z wypowiedziami p. Henryka Skwarło dotyczącymi mojego wyjazdu do Włoch w 2008 roku, co rzekomo miało być związane z przetargiem na zakup pojazdu wielozadaniowego, chcę podkreślić, że to p. Henryk Skwarło był Dyrektorem ZUK i to on organizował przetarg i dokonał wyboru pojazdu dla ZUK. Nie miałem żadnego wpływu na przebieg tego przetargu i go mieć nie mogłem, gdyż wynika to z zakresu moich kompetencji. To p. Henryk Skwarło został skazany przez niezawisły sąd za to, że działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w porozumieniu z dostawcą pojazdu „ustawił” ten przetarg pod niego. W efekcie Dyrektor Henryk Skwarło kupił pojazd po zawyżonej cenie, niż gdyby był kupiony uczciwie. Na tym polegał przestępczy mechanizm i szkoda, którą poniosło miasto. Nie zmienią tych faktów żadne insynuacje pod moim adresem dotyczące udziału w zakupie, na który nie miałem wpływu. Centralne Biuro Antykorupcyjne badało sprawę wnikliwie i nie postawiło mi nigdy żadnych zarzutów, o nic nie byłem oskarżony. Nie mam z tym nic wspólnego, a o sprawie dowiedziałem się w CBA, gdzie zeznawałem jako świadek.
Wyjaśniam, że już po podpisaniu umowy uczestniczyłem w zwiedzaniu fabryki i pokazie nowoczesnego sprzętu komunalnego we Włoszech u producenta, a nie u firmy, która sprzedała pojazd ZUK-owi. Nie była to żadna wycieczka, jak p. Skwarło usiłuje to przedstawiać mieszkańcom, nie byłem tam na urlopie. We Włoszech przebywałem służbowo. Była to normalna prezentacja nowinek technicznych w zakresie gospodarki komunalnej, czym się zawsze interesowałem, gdyż zależy mi na utrzymaniu czystości i zieleni miejskiej na wysokim poziomie. Należy podkreślić, że bilety lotnicze były wystawione na p. Henryka Skwarło, a nie na mnie. To p. Henryk Skwarło dwukrotnie zachęcał mnie do wyjazdu i obejrzenia tego sprzętu, a te bilety zostały mi przekazane. W tej sprawie również nigdy o nic mnie nie oskarżano.
Co ciekawe, z uzasadnienia wyroku skazującego p. Henryka Skwarło przedstawionego ustnie podczas posiedzenia Sądu Okręgowego w dniu 26.11.2020 r., wynika, że była podjęta próba przerzucenia na mnie winy za czyny, których nigdy nie popełniłem.
Opisane pomówienia uważam za próbę obrony skazanego p. Henryka Skwarło i przedstawienia jako „pokrzywdzonego” w oczach opinii publicznej w związku z faktem pełnienia funkcji Wójta Gminy Wejherowo. Na koniec pragnę stwierdzić, że w tej całej sprawie czuję się oszukany przez byłego Dyrektora ZUK Henryka Skwarło.
Krzysztof Hildebrandt
Prezydent Miasta Wejherowa