Tytani Wejherowo wysoko pokonali na własnym parkiecie Alfę Strzelno 36:24 (19:12). Dzięki temu zwycięstwu przewaga nad zespołami strefy zagrożonej spadkiem wynosi obecnie 5 punktów.
Początek spotkania nie wskazywał na to, że będzie to łatwe spotkanie dla wejherowian. Do 16 minuty Tytani toczyli bardzo wyrównane zawody prowadząc zaledwie 6:5. Później było już lepiej. Do bramki gości trafiali niezawodny Tomasz Bartoś oraz Krzysztof Brzeski. Swoje dwa trafienia dodał Robert Wicon i w 20 minucie Tytani prowadzili już 10:6. Wówczas swoje pięć minut pokazał po raz kolejny Brzeski dokładając 4 gole i do szatni wejherowianie schodzili z przewagą 7 bramek.
Po przerwie trener Paździocha dał pograć więcej młodzieżowcom, co niestety poskutkowało w 40 minucie zbliżeniem się gości do 3 bramek. Na szczęście małe korekty w składzie, a także powrót do silniejszej obrony sprawiły, że w 53 minucie pojawiła się ponownie 10. bramkowa przewaga nad gośćmi. Ostatecznie szczypiorniści z Wejherowa wygrali różnicą 12 oczek i umocnili się na dziesiątym miejscu w ligowej tabeli. Najwięcej bramek dla Tytanów zdobyli: Tomasz Bartoś -10 oraz Krzysztof Brzeski – 8.
- Fajnie, że wygraliśmy, jednak najbardziej pocieszające jest to, że bardzo dużo zagrała młodzież. Niestety nie mogłem skorzystać ze wszystkich graczy, ale Ci co grali, pokazali się z dobrej strony. Ogólnie jestem zadowolony z założeń przedmeczowych. Musimy jednak jeszcze popracować nad kontrą i obroną, aby w kolejnych spotkania poprawić te elementy gry - powiedział trener Tytanów Wejherowo, Paweł Paździocha.
- Nie wszystko, co założyliśmy, udało się pokazać na parkiecie, troszkę zabrakło zimnej głowy, ale ogólnie cieszę się z wygranej i kolejnych dwóch punktów dla nas. Czuję, pewien niedosyt, ponieważ liczyłem na wyższą przewagę, ale wiem, że założeniem trenera było, aby w tym meczu dłużej pograli młodzieżowcy – mówi kapitan drużyny Robert Wicon.
- Gra do 40 minuty nie była taka zła, poziom był wyrównany, mogliśmy nawiązać kontakt. Niestety zabrakło nam determinacji i sił do walki. Mamy w składzie bardzo dużo nowych młodych graczy, którzy nie są do końca ograni, nie mniej jednak liczę że w przyszłości będziemy mieli z nich pożytek – powiedział po meczu Bartłomiej Zbytniewski, trener Alfy.
Dodajmy, że przed rozpoczęciem spotkania został oficjalnie przekazany Tytanom czek na sumę 20 tysięcy złotych od Starostwa Powiatowego w Wejherowie. Dokument, z rąk starosty Gabrieli Lisius oraz etatowego członka zarządu Jacka Thiela, odebrali: prezes klubu Remigiusz Sałata i wiceprezes Robert Wicon. Przekazana w ramach promocji powiatu kwota została powiększona o 5 tysięcy w stosunku do ubiegłego roku. Przypomnijmy, że wcześniej Tytani otrzymali na swoją działalność w 2015 roku od Urzędu Miejskiego w Wejherowie dotację w kwocie 55 500 zł, w tym na promocję miasta 25 tys. zł. Miasto Wejherowo i Starostwo Powiatowe od lat sukcesywnie wspierają działalność Klubu Sportowego „Tytani” Wejherowo.