Karatecy z Wejherowa i Bolszewa wywalczyli pięć medali na mistrzostwach świata. W trzydniowych zmaganiach startowali zawodnicy m.in. z Francji, Ukrainy, Rosji, Portugalii, Niemiec, Anglii, a także z Kazachstanu, Azerbejdżanu czy Pakistanu.
Zawody były podzielone na kilka konkurencji: kata - odpowiednie ruchy ułożone w formę walki z przeciwnikiem oraz kumite - realna walka z przeciwnikiem na punkty.
W pierwszej kategorii Mateusz Szklarski zdobył tytuł wicemistrza świata w kategorii kata 13-14 lat, Patryk Krefft srebrny medal w kategorii 11-12 lat oraz Szymon Garski brązowy medal w kategorii kata 18-19 lat.
Aleksander Daszke zdobył piąte miejsce w kategorii kata. Henryk Mudlaff oraz Kamila Szklarska zajęli czwarte miejsce w Mistrzostwach Świata przegrywając minimalnie wskazaniem sędziowskich chorągiewek. Dalszymi miejscami w konkurencji kata choć „walką do końca” mogą poszczycić się Szymon Pacanowski, Oliwia Wolszlegier, Zuzia Pacanowska, Kuba Sancewicz, Ryszard Brylowski, Jakub Drewa, Weronika Szpakiewicz oraz Kacper Drzymalski.
W konkurencji kumie - swobodna walka srebrny medal zdobył Mikołaj Ruda, a brązowy Adrian Necel w kategorii kumite 11-12 lat. Martyna Stanulewicz po wygranej dobrej walce z Ukrainką drugą walkę przegrała jednym punktem i zajęła czwarte miejsce w kategorii kumite 18-19 lat. W kumite również startowali Dawid Krefft oraz Wioletta Dymek, która przegrała walkę z utytułowana zawodniczką z Kazachstanu.