Zakończyła się akcja „Lato z Polską”, realizowana przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. Program edukacyjny zainicjowany przez Zjednoczenie Społeczne "Związek Polaków na Białorusi" podsumowano w Warszawie. 25 sierpnia 2009 r. w Senacie spotkali się przedstawiciele samorządów z całej Polski. Wejherowo, które uczestniczyło w tej akcji, reprezentował zastępca prezydenta Bogdan Tokłowicz. Podczas tegorocznych wakacji w Polsce, od czerwca do sierpnia, polskie dzieci z Białorusi doskonaliły znajomość języka ojczystego, umacniały kontakt z polską kulturą i utrwalały tożsamość narodową. Podczas uroczystości marszałek Senatu Bogdan Borusewicz podziękował wszystkim organizatorom za wysiłek w przygotowaniu programu dla dzieci i młodzieży z Białorusi.- W programie uczestniczyło 2 500 dzieci i młodzieży – mówi Andżelika Borys, przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi. - Pobyt dzieci i młodzieży z polskich rodzin mieszkających na Białorusi finansował Senat RP wspólnie z samorządami. Wielką rolę odgrywa w szerzeniu oświaty polskiej na Białorusi pobyt dzieci i młodzieży polskiej w tym kraju. Projekty edukacyjne realizowane na terenie Polski owocują tworzeniem kolejnych punktów nauki języka polskiego za wschodnią granicą.Prezes "Wspólnoty Polskiej" Maciej Płażyński przypomniał, że pochodzenie polskie na Białorusi deklaruje ok. 300 tys. osób, ale faktyczna liczba osób polskiego pochodzenia może sięgać 1 miliona. Dla Polaków z Białorusi pobyt w Polsce był możliwością bliższego poznania kultury danego regionu niezapomnianą lekcją historii i geografii naszego kraju, także okazją do zwrócenia uwagi polskiej opinii publicznej na problemy rodaków na Kresach. - Pomaganie Polakom mieszkającym poza granicami Ojczyzny jest naszym narodowym obowiązkiem – mówi Bogdan Tokłowicz. - Najskuteczniejszym sposobem wzmacniania polskości jest pomoc polskim dzieciom w nauce języka polskiego, w poznawaniu kultury. A najskuteczniej można to zrobić, zapraszając je do Polski. Większość z nich będzie tu po raz pierwszy. Dla utrzymania ich polskiej tożsamości jest to nie do przecenienia.