Miasto Wejherowo zawarło porozumienie z Nadleśnictwem Gdańsk dotyczące współpracy w dziedzinie zabezpieczenia przed niekontrolowanym spływem wód opadowych z terenów leśnych na tereny miejskie.
Jak wyjaśnia Beata Rutkiewicz – zastępca prezydenta miasta Wejherowa, umowa dotyczy gruntów Skarbu Państwa znajdujących się w zarządzie Nadleśnictwa Gdańsk. Chodzi o zmianę kierunku spływu wód opadowych i zatrzymaniu wzbiornikach małej retencji, które nie będą powodować: ograniczeń w gospodarce leśnej, konieczności wyłączania gruntów leśnych z produkcji oraz konieczności uzyskiwania zgłoszenia lub pozwolenia na budowę, a nadal będą zgodne m.in. z ustawą o lasach, ustawą o ochronie przyrody, ustawą o prawie wodnym, bądź budowlanym.
- Sprawa dotyczy miejsc na terenie miasta, gdzie następuje niekontrolowany spływ wód leśnych powodujący zalewanie dróg, a w konsekwencji zamieszkałych nieruchomości. Wykonaniemałych zbiorników retencyjnych w określonych miejscach pozwoli zatrzymać część wód opadowych, a w konsekwencji opóźnić spływ tego typu wód do miasta – informuje Stanisław Brzozowski, kierownik Wydziału Inwestycji, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Wejherowie. Jednocześnie nadmienia, że miasto będzie monitorować miejsca szczególnie narażone na negatywne skutki spływu wód i wskazywać Nadleśnictwu lokalizacje proponowanych miejsc na tworzenie tych zbiorników. Zobowiązuje się również do pokrywania kosztów odtwarzania i utrzymania wspólnie realizowanych prac.
Stanisław Brzozowski dodaje, że na razie nie podjęto decyzji, ale brane są pod uwagę dwa miejsca, gdzie zachodzi taka konieczność - chodzi o rejonlasu przy ul. Roszczynialskiego w pobliżu kaplicy cmentarnej oraz rejon lasu przy przy ulicy Spokojnej.