Podczas Targów Książki i Warszawskich Dni Komiksu światło dzienne przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie ujrzały „Wampiurs Wars” - komiksy autorstwa wejherowskiego polonisty, redaktora, pisarza i rysownika - Jana Plata-Przechlewskiego.
Wampiurs Wars, to pierwszy polski komiks undergroundowy, czyli niejako podziemny, bo ukazujący się w stylizowanej niezgodzie z normami obyczajowymi i politycznymi. Stylizowany, a więc celowo skomponowany w takiej, a nie innej formie. A dlaczego, to dalej...
Pierwszy tomik ukazał się w 1985 roku, ostatni 4. lata później. Niniejsze wydanie zbiera wszystkie kanoniczne odcinki oraz dodatkowe komiksy, rysunki, dedykacje, odautorskie teksty, w tym niezwykle interesujące posłowie dr hab. Jerzego Szyłaka, literaturoznawcy zajmującego się od wielu lat krytyczno-literacką oceną twórczości komiksowej.
Zdaniem recenzentów
Na stronach liczącej ponad 130 stron książki wejherowskiego komiksiarza goszczą groteskowe i koszmarne postacie: strzygonie, nocnice, latawce, zmory, mumie, utopce, no i oczywiście wampiury-bezokie, jednonogie i te wyjątkowo paskudne. Prym wiodą w tych obrazkowych i upiornych opowiastkach m.in. wioskowy opój Marcinek, zbój Madej, niewydarzony diabeł Pankracy, Pafnucy, Barambasz, szpetna Zizi oraz nieustraszony łowca potworów Euzebiusz, którzy w swoich peregrynacjach próbują rozprawiać się z nocną swołoczą. Rubaszni bohaterowie, zaopatrzeni zawsze w baterię butelek łamią wszelkie komiksowe reguły.
Całość utrzymana w konwencji horroru i fantasy, zawiera nawiązania, aluzje i parodie wielu utworów oraz nurtów popkultury, literatury, filmu z nawiązaniem do polskiej rzeczywistości. Przez to, jak uważa Kamil Śmiałkowski Wampiurs Wars zyskały opinię "najlepszego, najbardziej odjechanego, śmiesznego i niepokornego tworu w historii komiksu polskiego".
Jerzy Szyłak zauważa, że Wampiurs Wars są inspiracją i nawiązaniem do Gwiezdnych Wojen, gdzie dużą rolą odgrywa gra aluzji i cytatów, a pojawia się w nich prześmiewcze naśladownictwo do tego typu gatunków artystycznych. Ponadto jego zdaniem Wampiury są komiksem na wskroś polskim – zarówno w nader drastycznej warstwie słownej, jak również w nieprzepartym pociągu bohaterów komiksu do alkoholu. Jerzy Szyłak zauważa duży wpływ satyr Mleczki, Krauzego, Dudzińskiego i Czeczota na styl komiksów Przechlewskiego. Jednocześnie wyraża przekonanie, że Jan Plata-Przechlewski, jako nieustraszony łowca patologii codzienności, wcześniej czy później wyśle ponownie swoich bohaterów do akcji, bo obecna rzeczywistość tylko z pozoru wydaje się lepsza, niż w PRL-u.
Gdzie można nabyć?
Ogółem komiks liczy ponad 100 czarno-białych plansz. Główne historyjki tego cyklu powstawały w latach 80. i zostały kilkakrotnie wydane przez Gdański Klub Fantastyki (z posłowiem znawcy komiksów - Jerzego Szyłaka). Najpierw pojawiały się jako osobne tomiki formatu A5 w latach 1985-1989, a później w latach 1990 i 1994, a w XXI wieku - w formacie nieco mniejszym niż A4, ale z grzbietem. Był to jednocześnie 4 numer magazynu GKF „Czerwony Karzeł – Komiks”.
Obecna edycja Wampiurs Wars Wydawnictwa Kurc jest pierwszym wydaniem profesjonalnym i komercyjnym. Książka kosztuje 44,90 zł i można ja nabyć w Wydawnictwie Kurc: www.kurc.com.pl i Księgarni www.incal.com.pl, część nakładu ma pojawić się również w wejherowskiej księgarni Feniks. Dzięki formatowi B5 czytelnie odwzorowane są narysowane scenki i dobrze odczytywane wzrokowo dialogi. Ich lektura wzbudza uśmiech, ale wymaga też ruszenia głową i prowokuje do refleksji, gdyż nie jest to bowiem wyłącznie komizm sytuacyjny. Ten interesujący zbiór znakomitych komiksów z krwistymi dialogami pióra redaktora naczelnego "Informatora Gdańskiego Klubu Fantastyki", może być zajmującą lekturą na zbliżające się jesienno-zimowe wieczory.
W najbliższym czasie autora czekają wyjazdy promocyjne, podczas których będzie podpisywał sprzedawane egzemplarze swoich Wampirów: 30 września – na imprezie komiksowej w Krakowie, a 2 października – na łódzkim Międzynarodowym Festiwalu Komiksów i Gier. Gratulujemy!