Na tarczy powrócili ze Stalowej Woli piłkarze Gryfa Wejherowo ulegając gospodarzom po ambitnej i wyrównanej walce 4:2 (2:2).
Mecz rozgrywany na boisku w Boguchwale był wyrównany i po pierwszej połowie nic nie zapowiadało porażki Gryfa. Już w 3 minucie Rogalski znalazł się sam na sam z Konefałem, ale jego strzał trafił w słupek. Po obustronnych akcjach, gdy gra się wyrównała, Więckiewicz w 18 min. sfaulował w polu karnym atakującego Trąbkę i sędzia pokazał wapno. Wejherowski bramkarz zatańczył na linii bramkowej i pewnie obronił jedenastkę.
Stalowcy objęli prowadzenie w 25 min. po dwukrotnym uderzeniu Waszkiewicza, ale niedługo pocieszyli się prowadzeniem, bo po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w 30 min. wyrównał kapitan gryfitów Piotr Kołc. Jednak chwilę później Waszkiewicz z półwoleja ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W odpowiedzi uderzenie Kołca minimalnie przelatuje nad poprzeczką bramkarza Stali, ale po strzale z bliska Koziary Konefał był już bezradny i Gryf znowu wyrównał. Gdyby w 38 minucie Czychowski wykazał więcej precyzji gryfici omgli objąć prowadzenie, ale jego lob nad bramkarzem okazał się minimalnie za wysoki i minął poprzeczkę.
Początek drugiej odsłony to ostrożna gra obu zespołów i czekanie na błąd przeciwnika. Sprytniejsi okazali się gospodarze i po dośrodkowaniu z kornera w 59 min. Mroziński uzyskał dla Stali prowadzenie. Minutę później w podobnej sytuacji mógł wyrównać Kołc, ale jego strzał okazał się niecelny. Kolejny korner w wykonaniu Gryfa, pomimo zamieszania na polu bramkowym Stali, też nie przyniósł bramki. Nie wykorzystane sytuacje się mszczą i Mistrzyk po dość niemrawej akcji minął Więckiewicza i w 71 min. podwyższył prowadzenie gospodarzy na 4:2. Gryfici mieli szansę na kontaktową bramkę w 83 minucie, ale po rzucie rożnym strzał Rogalskiego końcami palców wybronił Konefał. Ostatnie 10 minut nie przyniosło zmiany rezultatu a na minutę przed końcowym gwizdkiem Trąbka mógł jeszcze podwyższyć wygraną Stali, ale uderzył niecelnie.
Mecz przedłużony o 5 minut pod względem sytuacji podbramkowych z obu stron mógł się podobać. Szkoda tylko, że dwie bramki więcej strzeli piłkarze gospodarzy. Mimo to, brawa dla Gryfa za podjęcie walki na boisku wyżej notowanego przeciwnika. Był to ostatni mecz rundy jesiennej. Po 17 spotkaniach Gryf z dorobkiem 19 punktów zajmuje 13 miejsce w tabeli mając 3 punkty przewagi nad strefą spadkową. Ale to nie koniec rozgrywek. W ramach rundy rewanżowej odbędzie się jeszcze kilka spotkań jesienią br. 11 listopada Gryf Wejherowo zagra wyjazdowy mecz z Górnikiem Łęczna zajmującym obecnie 7 miejsce z 26 punktami.
W Gryfie w meczu ze Stalą Stalowa Wola wystąpili: Więckowicz, Brzuzy, Chwastek, Rogalski, Wicki, Goerke (Sikorski), Czychowski (Włodyka), Kołc, Liberacki, Koziara (Macholl), Ryk.
Fot. Krzysztof Nowaliński/Nowiny24.pl
