W miniony weekend (21-23 czerwca) Wejherowo po raz kolejny zamieniło się w pole bitwy. Tym razem inscenizacja przeniosła widzów w czasy kampanii pod Białą oraz obrony miasta przed Szwedami.
W tym roku wydarzenie zostało rozłożone na trzy dni. W piątek w ciągu dnia trwało rozbijanie obozowiska, a w godzinach popołudniowych i wieczornych odbyło się wspólne ognisko z okazji Nocy Kupały, czyli obrzędów nawiązujących do najkrótszej nocy w roku. Nie zabrakło też koncertów, występów, czy choćby pokazu tańca brzucha. Piątkową zabawę zakończył natomiast pokaz ognia.
Najbardziej widowiskowa część wydarzenia, czyli coroczna rekonstrukcja historyczna odbyła się w sobotę. Oficjalne rozpoczęcie inscenizacji nastąpiło od przemarszu wojsk przez plac Jakuba Wejhera oraz manewrów wojskowych. Natomiast kampania pod Białą i oblężenie twierdzy odbyły się w wejherowskim parku. W międzyczasie każdy mógł odwiedzić obozowisko rekonstruktorów, gdzie znajdowały się kramy z rzemieślników z pamiątkami i wyrobami historycznymi. Bitwa wieczorna, czyli obrona miasta przed Szwedami odbyła się ponownie na placu Jakuba Wejhera. Na zakończenie, po „krwawej” walce, nastąpił przemarsz z pochodniami.
Atrakcji i emocji nie zabrakło też w niedzielę. W parku miejskim miał miejsce turniej łucznictwa oraz szabli bojowej, który zwieńczył trzydniowe wydarzenie.
Za wierne odwzorowanie wydarzeń historycznych grupom rekonstrukcyjnym serdecznie podziękował zastępca prezydenta Wejherowa Arkadiusz Kraszkiewicz.
Organizatorem wydarzenia był Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt, Wejherowskie Centrum Kultury i Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych Pułk Czarnieckiego.