9 maja w wejherowskiej bibliotece na spotkaniu z czytelnikami gościł senator RP Andrzej Grzyb, autor wielu książek podróżniczych i miłośnik fotografii.
W trakcie spotkania Andrzej Grzyb promował swoją najnowszą książkę pt. "Podróże po krańcach mapy - od Syberii po Norwegię."
Senator okazał się znakomitym gawędziarzem, a także znawcą wielu interesujących tematów z zakresu językoznawstwa, literatury, kultury i historii. Bardzo ciekawie opowiadał o swoich zainteresowaniach przyrodą i najbliższym otoczeniu na swoim ukochanym Kociewiu, które porównywał do Kaszub podkreślając charakterystyczne różnice. Opowiadał również o wrażeniach z licznych podróży po świecie, szczególnie rejonów północnych naszego globu.
Do jednej z najważniejszych swoich podróży zalicza wyjazd do polskiej osady Wierszyna na Syberii w rejonie Irkucka, gdzie miał okazję uczestniczyć w uroczystym nabożeństwie a także wielokrotnie rozmawiać z tamtejszymi mieszkańcami. Jak informuje Andrzej Grzyb, z wykształcenia polonista, polscy Rosjanie ze wsi Wierszyna mówią piękną gwarą śląską będąc przekonani, że to czysta polszczyzna. Ale nie to jest najważniejsze. Wierszynianie dumni są ze swojej polskości i pielęgnują polską kulturę i tradycję najlepiej jak potrafią.
Andrzej Grzyb jest zapalonym wędkarzem. Wędkarstwo uprawia od najmłodszych lat, ale w ostatnich latach próbował swoich sił na odległych akwenach m.in. w Norwegii, na Syberii a także na Alasce, gdzie udało mu się złowić 13 kg łososia. Podczas wypraw wędkarskich a także w wielu podróżach zawsze towarzyszy mu nieodłączny aparat fotograficzny. Mówi, że zawsze ma przy sobie przynajmniej kilka fotoaparatów. Spotkaniu w bibliotece z czytelnikami towarzyszyła wystawa fotograficzna jego autorstwa pt. "Uroki Kociewia".
- Nasze Pomorze jest tak wielokulturowe, tak bogate i różnorodne, choć wcale niejednolite, że czasami nie zdajemy sobie z tego sprawy. Podczas pytań o kulturę i gwarę kociewską wyszło spore zainteresowanie tym tematem, obserwowane tylko na Pomorzu. To bardzo ciekawe, co dowodzi, że my te pomorskość bardzo sobie cenimy i dlatego na nową wciąż próbujemy ja zrozumieć. Gwara kociewska jest jeszcze żywa, ale jest jakby trochę wycofana w stosunku do kondycji języka kaszubskiego - mówił senator Grzyb podkreślając, że Kaszubi i Kociewiacy są najbliższymi sąsiadami, którzy bardzo pielęgnują swoje małe ojczyzny w ramach wspólnego województwa pomorskiego. Kto nie potrafi kochać swojej małej ojczyzny, to nie potrafi kochać swej ojczyzny dużej. - Bądź nowoczesny, ale szanuj tradycję - dodaje senator.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. zastępca prezydenta Bogdan Tokłowicz i dyrektor biblioteki Danuta Balcerowicz. Moderatorem spotkania był Marcin Fedoruk.