Jak co roku wejherowianie licznie i hucznie powitali pierwszy dzień lata. Tradycyjne ogniska zapłonęły m.in. na osiedlu Konopnickiej, Sucharskiego i Fenikowskiego.
Pieczone kiełbaski, muzyka taneczna, dmuchańce – te i wiele innych atrakcji towarzyszyły naszym mieszkańcom podczas sobótek. Zabawa świętojańska co roku w Wejherowie gromadzi setki osób. Podobnie jak w poprzednich latach, także i tym razem huczne świętowanie urządzili sobie m.in. mieszkańcy osiedla Sucharskiego i Fenikowskiego, zaś największe ognisko można było zobaczyć podczas sobótek miejskich na os. Konopnickiej.
- Na osiedlu Sucharskiego jest to już tradycja, która trwa od ponad 20 lat - mówi przewodnicząca rady osiedla Iwona Musiał.- Sobótki traktujemy nie tylko jako zabawę, ale również jako okazję do integracji. Poza ogniskiem i wspaniałej muzyki, na mieszkańców zawszeczeka darmowy poczęstunek w postaci kiełbasek, ciasta i grochówki. Cieszymy się przede wszystkim z wysokiej frekwencji, która co roku oscyluje w granicach 250-300 osób – dodaje.
- Sobótki na Jakubowej Polanie organizujemy już od 10 lat. Jest to jedno z kilku wydarzeń, które w ciągu roku przygotowujemy dla mieszkańców osiedla Fenikowskiego – mówi wejherowski radny Mariusz Łupina.
Otwarcia sobótek i rozpalenia ognisk dokonał zastępca prezydenta Arkadiusz Kraszkiewicz, życząc wszystkim udanych, spokojnych i bezpiecznych wakacji. Mieszkańców ponadto odwiedzili inni wejherowscy włodarze: sekretarz miasta Bogusław Suwara, wicestarosta powiatu wejherowskiego Jacek Thiel oraz wejherowscy radni.