21 grudnia na rynku w pobliżu ratusza i kolegiaty została odsłonięta i uruchomiona Wejherowska Szopka Bożonarodzeniowa.
Odsłonięcia szopki dokonali tradycyjnie wejherowscy prezydenci - Krzysztof Hildebrandt i Bogdan Tokłowicz. W wydarzeniu uczestniczyli m.in. zastępca prezydenta Piotr Bochiński, przewodniczący Rady Miasta Leszek Glaza, radna Teresa Patsidis, sekretarz miasta Bogusław Suwara i skarbnik miasta Arkadiusz Kraszkiewicz. Wydarzenie obserwowała grupa mieszkańców z dziećmi, a przede wszystkim budowniczowie szopki.
- Cieszy mnie, że w szopce jest coraz więcej elementów ruchomych, bo dzięki temu atrakcyjność szopki wzrasta – mówił podczas otwarcia szopki Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa.
W wejherowskiej szopce znajduje się tradycyjnie Święta Rodzina, Trzech Króli, postać Pastuszka odzianego w strój kaszubski oraz zwierzęta. Naturalnych rozmiarów rzeźby są autorstwa Adama Barana. W tym roku ożywiona figurka św. Józefa wita przechodniów odwracając się do ludzi a chwilę później powraca do pilnowania Jezuska w żłóbku. Dla zwierzyny i trzody chlewnej została dobudowana obora, dzięki temu zwierzęta są bardziej widoczne z zewnątrz dla dzieci. Poza tym wszystko się rusza jak żywe i słychać też odgłosy bydła domowego. Plonie też ognisko, które najlepiej widać wieczorem. Jednym słowem szopka żyje.
- Prace nad przygotowaniem szopki trwały praktycznie cały rok. Ale najwięcej rozwiązań wykonuje się latem, bo zimą pozostaje tylko montaż i podłączenie – mówi konstruktor mechanizmów szopki Marek Hartwig informując, że w rozbudowie szopki bierze zawsze udział kilku przyjaciół zaangażowanych w to przedsięwzięcie m.in. Ireneusz Kędziora z Luzina, Wiesław Tillack z Gowina oraz jego ojciec – Manfred Hartwig, który jest głównym pomysłodawcą. W urządzanie szopki zaangazowane jest też grono współpracowników urzędowych: pomoc techniczna WZNK, szaty i dekoracje – WCK.
- Najwięcej pomysłów pojawia się przy otwarciach szopki. Wtedy trzeba słuchać co mówią dzieci. One zazwyczaj głośno komentują wszystko to, co widzą i to jest moment, gdy trzeba to wysłuchać i zanotować. Cieszy mnie, że każdego roku dzięki otwartości i życzliwości prezydenta Krzysztofa Hildebrandta możemy sprawiać tą szopką tyle radości dzieciom – dodaje Marek Hartwig.
- Z roku na rok przybywa również dekoracji świątecznych dzieci. W tym roku do konkursu zgłoszonych zostało ok. 240 prac, które są wyeksponowane wokół szopki i dzieci z przyjemnością przychodzą tutaj oglądać szopkę, a przy niej swoje prace – mówi Jolanta Rożyńska dyrektor WCK dziękując dzieciom i ich rodzicom za uczestnictwo w konkursie.
Szopka Bożonarodzeniowa i świąteczne iluminacje na ulicach miasta będą utrzymane do końca stycznia.