Naturalnej wielkości szopka pojawiła się na wejherowskim rynku przed dwoma laty, ciesząc się dużą popularnością wśród mieszkańców – zwłaszcza tych najmłodszych. Z inicjatywy pomysłodawcy przedsięwzięcia, zastępcy prezydenta Bogdana Tokłowicza, co roku przybywało atrakcji w szopce. W minionym roku figury Św. Rodziny oraz pasterzy zostały odziane, a Jezuskowi zamontowano mechaniczny napęd kołyski. W tym roku przybył do szopki dzwonnik (oczywiście także drewniany, poruszany napędem mechanicznym), co kilka minut energicznie bijący w dzwon i wieszczący mieszkańcom Wejherowa radosną nowinę świąt Bożego Narodzenia.
Foto: Jacek Thiel, Henryk Połchowski