To było prawdziwe święto ulicy Wałowej – z artystycznym jarmarkiem, spektaklami teatralnymi, warsztatami cyrkowymi i miasteczkiem edukacyjnym z eksperymentami na żywo. Plenerowe wydarzenie Stragany Art., które odbyło się na ul. Wałowej w Wejherowie po raz trzeci, zgromadziło tłumy wejherowian.
Stragany Art.odbywają się już po raz trzeci tworząc coroczną tradycję artystycznego jarmarku na ul. Wałowej. Jest to wydarzenie plenerowe o charakterze artystyczno-wystawienniczym, które gromadzi coraz więcej publiczności.
- Cieszymy się, że coraz więcej artystów decyduje się wystawić swoje prace podczas tego wydarzenia – mówi Jolanta Rożyńska, dyrektor Wejherowskiego Centrum Kultury. – To doskonała okazja, aby dotrzeć bezpośrednio do klienta i szansa na żywy z nim kontakt. Trzonem tego przedsięwzięcia są także Teatry Uliczne, które gościmy. Amatorzy kulinariów z pewnością docenili także różnorodną ofertę gastronomiczną w postaci popularnych food trucków.
W programie Straganów Art. znalazły się także warsztaty cyrkowe i rzeźbienia w owocach, miasteczko edukacyjne z eksperymentami na żywo, kramy z rękodziełem artystycznym, pokaz szczudlarzy, występy muzyczne i wiele innych atrakcji.
Można było także obserwować podczas pracy artystów – Tomasza Morka i Artura Wyszeckiego pracującymi nad muralem, który ozdobi bramę u szczytu schodów przy ul. Wałowej. Jego ściany zdobią ceramiczne kafle, a pomiędzy nimi znajdą się cztery obrazy przedstawiające historię Wejherowa. Wśród nich pojawił się już Kaszub z akordeonem. Niebieskie elementy, nawiązujące do haftu, są malowane na ceramice.
- Dzięki takim wydarzeniom widzimy, jak ta najstarsza ulica śródmieścia żyje i jak ogromny ma potencjał – mówi Arkadiusz Kraszkiewicz, skarbnik Wejherowa.
- Już po raz trzeci organizowany jest w tym miejscu artystyczny jarmark, a różnorodne atrakcje skierowane do całych rodzin, sprawiają, że każdy znajdzie tu coś dla siebie - dodaje Bogusław Suwara, sekretarz Wejherowa.