Po wyjazdowym zwycięstwie Tytanów w Kartuzach 30:20 (14-8) wejherowscy szczypiorniści podejmą w najbliższą sobotę 3. drużynę w tabeli II ligi piłki ręcznej - Szczypiorniaka Olsztyn.
Jak zapowiada trener żółto – czerwonych, Paweł Paździocha, piłkarze zrobią wszystko, aby wygrać to spotkanie...
- Rywal jest o tyle ważny, że jest z tzw. “wyższej półki". Ciągle czujemy ekipę z Koszalina na plecach, dlatego nie możemy pozwolić im się dogonić. W spotkaniu tym dalej nie będzie mógł zagrać Tomasz Turek i Krzysztof Brzeski. Reszta składu jest w pełni zdrowa i gotowa na mecz. W poprzedniej rundzie przegraliśmy w Olsztynie, głównie z powodu słabej obrony, dlatego nie możemy popełnić tego samego błędu – podkreśla trener Tytanów.
Rywale wygrali ostatnie dwa mecze i też będą chcieli wywieść z grodu Wejhera dwa punkty.
- Musimy być bardzo skoncentrowani w tym meczu. W zeszłym roku nie udało mi się zagrać w Olsztynie z powodu kontuzji, ale tym razem jestem w pełni sił. Morale są bardzo wysokie w drużynie. Z meczu na mecz jest coraz lepiej i widać, że forma idzie w górę. Gorąco zapraszam kibiców na to spotkanie. Z naszej strony zrobimy wszystko, aby wygrać – mówi kapitan wejherowian Rafał Wicki.
Mecz odbedzie się tradycyjnie w hali Zerspołu Szkół nr 1 przy ul. Śmiechowskiej 36. Poczatek godz. 17.00. Wstęp jak zawsze darmowy.