W najbliższą niedzielę 1 marca o godz. 15 meczem z Samborem Tczew Tytani Wejherowo zawalczą o kolejne punkty w ligowej tabeli. Tym razem w Zespole Szkół nr 1 przy ul. Śmiechowskiej, zmierzą się z zajmującym ósme miejsce - Tczewskim Samborem.
Dla wejherowian będzie to spotkanie o zachowanie 10. lokaty – bowiem sąsiadujący z nimi LKS Kęsowo podejmie niżej notowany SPR Gdańsk. Jeśli LKS zwycięży, przy jednoczesnej porażce Tytanów, to wyprzedzi ich w ligowej tabeli. Dlatego w ekipie Pawła Paździochy panuje bojowe nastawienie.
- Tczewianie to ciężki niewygodny rywal, który jest mocno zgrany - mówi Paweł Paździocha. - Wiem, że nie będzie to łatwy mecz, ale bardzo chcemy go wygrać. Stwarza to na pewno presję wśród graczy, lecz wierzę w dobrą motywację mojego zespołu. Na treningach cały czas pracujemy nad motoryką i grą w obronie. Widzę oczywiście postępy w drużynie, ale cały czas staramy się jeszcze bardziej poprawić ten element gry. Duży nacisk na treningach kładę na młodszych graczy. Bardzo bym chciał, żeby grali coraz więcej, aby seniorzy mogli złapać przysłowiowy oddech.”
- Sambor to bardzo poukładany zespół, solidny który gra ze sobą od kilkunastu lat - mówi Marcin Wicki. - Musimy uważać na ich mocną „lewą rękę” i szybkie przemieszczanie. Na pewno zrobimy wszystko aby wygrać. Kluczem będzie dobra obrona w bramce, na przedpolu, oraz wykorzystanie akcji ofensywnych. Postaramy się zachować spokój i nie denerwować się w skrajnych sytuacjach. Motywujemy się wzajemnie z kolegami z drużyny, dlatego jestem dobrej myśli”.