Podczas uroczystości patriotyczno-religijnej w Sanktuarium Piaśnickim uczczono pamięć kilkunastu tysięcy ofiar zamordowanych przez Niemców w lasach piaśnickich po rozpoczęciu II wojny światowej. Mszę św. odprawił Metropolita Gdański ks. abp Sławoj Leszek Głódź.
Mimo upływu już 80 lat od tej zbrodni hitlerowskiej, która zapoczątkowała akty masowego ludobójstwa na Kaszubach i Pomorzu przedstawicieli polskiej inteligencji i elit lokalnej społeczności, na uroczystość w Piaśnicy przybyło ponad tysiąc osób w celu upamiętnienia bestialskiej śmierci polskich patriotów, którzy oddali życie za ojczyznę. Dla wielu uczestników tej uroczystości, była to również trudna chwila przypomnienia utraty swoich bliskich.
O skali masowej zbrodni w Piaśnicy, gdzie zginęli polscy nauczyciele, samorządowcy, księża a także działacze społeczni i zwykli obywatele, mówił w wystąpieniu otwierającym uroczystość wójt gminy Wejherowo Henryk Skwarło. Powiedział o tym również w swojej homilii ks. abp Sławoj Leszek Głódź, który podkreślił, że zbrodnia ta była jedna z najtragiczniejszych w dziejach Pomorza Gdańskiego i Kaszub, a ludzie byli mordowani tylko dlatego, że byli Polakami.
- Na naszej pamięci historycznej ciąży amnezja - ubolewał ks. abp Sławoj Leszek Głódź przypominając, że 80 lat temu dwa zbrodnicze systemy, które negowały Boga, zaatakowały nasz kraj, a ludzie tych krajów zainfekowani nienawiścią dopuszczali się nieludzkich zbrodni.
W trakcie uroczystości został przeprowadzony Apel Pamięci, a kompania honorowa jednostki Marynarki Wojennej z Wejherowa oddała trzykrotną salwę honorową. W przestrzeń nasd lasami piaśnickimi zostały wypuszczone gołębie pocztowe okolicznych hodowców, jako symbol pokoju.
Po nabożeństwie posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk odczytała list do uczestników uroczystości od Premiera Mateusza Morawieckiego. Kwiaty u stóp ołtarza złożyli m.in. przedstawiciel Prezydenta RP Piotr Karczewski z sekretarzem miasta Wejherowa Bogusławem Suwarą, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin z przedstawicielem Muzeum Piaśnickiego, wojewoda gdański Dariusz Drelich i inni.
W uroczystości uczestniczyli m.in. senator Kazimierz Kleina, posłowie Dorota Arciszewska-Mielewczyk, Małgorzata Zwiercan, Jan Klawiter, Kazimierz Plocke, a także delegacje samorządów, instytucji i organizacji społecznych z pocztami sztandarowymi, w tym kombatanci, oraz przedstawiciele służb mundurowych, w tym wojska, policji, więziennictwa, straży pożarnej i harcerze.
- Pamieć jest nam potrzebna żebyśmy nie utracili swojej tożsamości - powiedział mediom ks. prałat Daniel Nowak, proboszcz kościoła pw. Chrystusa Króla i Bł. s. Alicji Kotowskiej w Wejherowie, którego wujek został zamordowany w Piaśnicy. Wielu mieszkańców Wejherowa składało kwiaty i zapalało znicze ma mogiłach swoich bliskich lub grobach zbiorowych i paleniskach.
Nowy pomnik zbudowany na Grobie nr 1 poświęcił ks. abp Sławoj Leszek Głódź. Kwiaty na nim złożył m.in. doradca Prezydenta RP, były wojewoda pomorski - Piotr Karczewski.