Przed pomnikiem głównym w Piaśnicy odbyła się uroczystość patriotyczno-religijna z okazji Miesiąca Pamięci Narodowej. W uroczystości uczestniczyli m.in. przedstawiciele Sejmu i Senatu, władze samorządowe, radni, kapłani, kombatanci, rzemieślnicy, służby mundurowe i młodzież. Kwiaty złożył m.in. Arkadiusz Kraszkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.
Miesiąc Pamięci Narodowej stanowi okazję do oddania czci i kultywowania pamięci o Polakach, którzy zginęli w imię wolności naszej Ojczyzny, jak podkreślił Henryk Skwarło, wójt gminy Wejherowo. Modlitwę podczas uroczystości poprowadził ks. dziekan Daniel Nowak, a młodzież ze szkoły w Bolszewie przedstawiła montaż słowo-muzyczny. Podniosłą częścią uroczystości był Apel Pamięci i salwa honorowa w wykonaniu kompanii reprezentacyjnej Marynarki Wojennej. Delegacje składające się z samorządowców, przedstawicieli stowarzyszeń, organizacji i służb mundurowych złożyli przed pomnikiem kwiaty.
- Dzisiaj wracamy pamięcią i oddajemy hołd ofiarom spoczywającym w Lasach Piaśnickich, w Katyniu i wielu innych miejscach - mówił w swoim przemówieniu Henryk Skwarło, wójt gminy Wejherowo. - Od nas zależy kontynuowanie przekazu o martyrologii polskiego narodu. Piaśnica to miejsce szczególne dla naszej społeczności i całego kraju. Wśród ofiar hitlerowskiego terroru znaleźli się przedstawiciele wszystkich warstw społecznych. Pamięć o tym miejscu i ludziach zostanie na zawsze w naszej pamięci. Lasy Piaśnickie stały się nie tylko symbolem i świadectwem męczeństwa, ale także zwycięstwem dobra nad złem. Tym wszystkim bohaterom znanym z imienia i nazwiska i tym bezimiennym poświęcamy naszą obecność, modlitwę i chwile zadumy.
Przypomnijmy, że w Piaśnicy spoczywa kilkanaście tysięcy ofiar, zamordowanych przez hitlerowców na początku II wojny światowej. To głównie inteligencja z Wejherowa i Kaszub, którą hitlerowcy chcieli zgładzić.