Przez dwa dni Filharmonia Kaszubska żyła opowieściami i wrażeniami podróżników z całego świata. Impreza potwierdza, że zapotrzebowanie na spotkania z podróżnikami w Wejherowie, jest strzałem w dziesiątkę.
Pierwszy dzień festiwalu odbywał się w tzw. bloku szkolnym, co pozwala popularyzować szeroką wiedzę o świecie także wśród dzieci. W spotkaniach z młodzieżą szkolną uczestniczyli: Bartek Rubik, Alicja Rapsiewicz, Martyna Łukmni, Tamara Kanecka-Brzóska, Dariusz Bukowski i Szymon Kuczyński.
W sobotę gośćmi festiwalu byli: Piotr Opacian (Kajakiem dookoła północnej Szkocji), Piotr Pogon (Zachwyt każdym oddechem), Weronika Kwapisz (Motocyklem przez Stany), Zdzich Rabenda (Ale Meksyk!), Mariusz Jachimczuk (Ekwador – w cieniu wulkanów i na plażach Galapagos), Mieczysław Bieniek (Hajer w Afryce) oraz Leszek Cichy (K2 dla Polaków?).
W trakcie niedzielnych spotkań o swoich przygodach opowiadali: Szymon Radzimierski (Etiopia. U stóp góry ognia), Bartek Rubik (Indie Południowe w kalejdoskopie), Alicja Rapsiewicz (Afryka naturalna), Marcin Korzonek (Polska Prosto Rowerem), Marek Tomalik (Aborygeni – rdzenni Australijczycy).
Ostatnim prelegentem niedzielnego popołudnia był znany dziennikarz Artur Orzech, który opowiadał o swojej wizie do Iranu. Prelekcji Artura Orzecha i rewelacyjnej relacji o Aborygenach w wykonaniu Marka Tomalika wysłuchali wśród wielu uczestników m.in. prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt, zastępca prezydenta Arkadiusz Kraszkiewicz i dyrektor Wejherowskiego Centrum Kultury Jolanta Rożyńska.
Dodajmy, że w ramach „Wanogi” odbyły się również warsztaty podróżnicze, w ramach których Szymon Nitka mówił o blogowaniu podróżniczym, jako sześciu zawodów w jednym a Marcin Stencel (LowcyLotow.pl) omówił ABC globtrotera. Tradycyjnie na rzecze Redzie na odcinku Zamostne-Wejherowo odbył się spływ kajakowy. Odbył się też pokaz kulinarny Florencio Gonzáleza (Mojo Picón). Czynna była wystawa fotografii "Hiszpańskie miasta na liście światowego dziedzictwa kultury UNESCO" oraz stoiska podróżnicze.