Z okazji Dnia Żołnierzy Wyklętych przed Bramą Piaśnicką w Wejherowie zostały złożone kwiaty. Wcześniej w tej intencji w Kościele pw. Chrystusa Króla i Bł. s. Alicji Kotowskiej została odprawiona Msza św.
Obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych ze względu na pandemię koronawirusza miały charakter skromny. Jednak w godny sposób upamiętniono tych, którzy po wojnie w okresie lat stalinowskich nie złożyli broni i oddali życie za Ojczyznę nie ulegając władzy komunistycznej narzuconej Polsce. Podczas nabożeństwa ks. prałat Danie Nowak przypomniał m.in. postać ks. Alfonsa Żurka z kościoła pw. św. Stanisława Kostki, który za postawę niezłomną wobec władzy w latach 50-tych został dotkliwie pobity i nigdy już nie wrócił do dobrego zdrowia.
W kaplicy przed tablicą pamiątkową poświęconą “Niezłomnym Żołnierzom słusznej sprawy wyklętym przez władze komunistyczne PRL, którzy zachowali się tak jak trzeba”, odmówiono wspólnie modlitwę.
Po przejściu z kościoła pod Bramę Piaśnicką delegacje uczestniczące w uroczystości złożyły kwiaty. W imieniu władz miasta kwaty złożyli: zastępca prezydenta miasta Arkadiusz Kraszkiewicz, wiceprzewodniczący Rady Miasta Leszek Szczypior oraz komendant Straży Miejskiej Zenon Hinca. Kwiaty złożyli przedstawiciele powiatu wejherowskiego, Aresztu Śledczego w Wejherowie, przedstawiciele organiacji społecznych oraz młodzież ze szkoły mundurowej w Redzie.