Podobnie jak w poprzednich latach do kwestowania na rzecz Wielkiej Orkiestra Świątecznej Pomocy włączył się osobiście Prezydent Miasta Wejherowa Krzysztof Hildebrandt razem ze swoim zastępcą Bogdanem Tokłowiczem.
- Jest to wspaniała akcja charytatywna, z której bardzo się cieszę, bo pomaganie innym, szczególnie dzieciom, jest bardzo ważną sprawą i każdy powinien się w to włączyć – mówi prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt, który już kilkanaście razy osobiście uczestniczył w zbiórce pieniędzy na ten cel.
- Teraz choć każdy grosz się liczy, ludzie wrzucają datki do puszek orkiestry. Myślałam, że będzie gorzej. Od kilku lat uczestniczę w akcji świątecznej pomocy, bo jak inni chcę pomagać chorym dzieciom – podkreśla Anna Walczyk.
W godzinach popołudniowych w Centrum Handlowym Kaszuby odbyła się część artystyczna wielkiego finału, gdzie Wejherowskie Centrum Kultury przygotowało liczne atrakcje: występy artystyczne, koncerty, pokazy i aukcje. Przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta wystawili specjalne stoisko z gadżetami, ratownicy WOPR zorganizowali pokaz udzielania pierwszej pomocy a pokaz sprzętu gaśniczego zaprezentowali strażacy z wejherowskiej OSP.
- Atrakcją dzisiejszego południa i popołudnia jest spotkanie z dziećmi uczącymi się przez cały rok określonych partytur i tańca w wielu sekcjach artystycznych Wejherowskiego Centrum Kultury. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest szczególną okazją, aby pokazać te umiejętności. Jest również okazja, aby uczynić coś dobrego i bezinteresownego na rzecz innych. To najistotniejsza cecha wychowawcza tego typu występów i wkład najmłodszych artystów w Wielką Orkiestrę, bo swoją pracą i wysiłkiem dzielą się z innymi – mówi Jolanta Rożyńska, dyrektor Wejherowskiego Centrum Kultury podkreślając, że w całej Polsce dzieci i młodzież uczą się nawyku niesienia pomocy potrzebującym oraz działania na rzecz innych. Jest to ważne, bo będą umiały to czynić również, gdy dorosną względem swoich bliskich, przyjaciół i osób im nieznanych.
W doroczną akcję WOŚP zaangażowali się wszyscy pracownicy WCK, uczestnicy zajęć i wolontariusze. Wystąpiły m.in. Bąbelki, młodzieżowe zespoły taneczne, grupa akordeonistów oraz szkoła muzyczna Yamaha. Podczas imprezy trwała licytacja różnych przekazanych organizatorom akcji przedmiotów. Jednym z ciekawszych był łabędź wykonany przez osadzonych w wejherowskim Areszcie Śledczym.
Jak informuje Sebastian Niewola z WCK, główny koordynator akcji prowadzonej przez wejherowski Sztab nr 000111 w Wejherowie i Luzinie, 60. wolontariuszy zebrało w sumie 26 089 zł i 79 groszy i bilon zagraniczny. Do jednej z puszek trafił też złoty pierścionek. W całej Polsce zebrano ponad 40 mln zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup urządzeń medycznych do ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą.