Wejherowianie uczcili pamięć zmarłego w tragicznych okolicznościach prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza biorąc licznie udział w żałobnej Mszy św. w wejherowskiej kolegiacie.
W nabożeństwie odprawianym przez proboszcza Parafii św. Trójcy ks. Tadeusza Reszkę i dziekana dekanatu wejherowskiego ks. prałata Daniela Nowaka uczestniczyli przedstawiciele władz miasta i powiatu: prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt, zastępca prezydenta miasta Arkadiusz Kraszkiewicz, wicestarosta wejherowski Jacek Thiel, przewodniczący Rady powiatu Bogdan Tokłowicz, radni miejscy i powiatowi, przedstawiciele różnych instytucji, organizacji, środowisk oraz mieszkańcy.
W swoim kazaniu ks. Patryk Turek pochylając się refleksyjnie nad życiem i dokonaniami śp. Pawła Adamowicza przypomniał kilka zbrodni popełnionych nad osobami pełniącymi funkcje publiczne, które głęboko poruszyły mieszkańców, w tym m.in. prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna F. Kennedyego, prezydenta Polski Gabriela Narutowicza, a także ks. prałata Edmunda Roszczynialskiego i bł. s. Alicji Kotowskiej. Wspomniał także zamach na życie Papieża Polaka Jana Pawła II. Kapłan podkreślił, że Prezydent Miasta Gdańska zginął w momencie kiedy niósł dobro w dniu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz prosił o modlitwę w Jego intencji, niebo dla Niego i pamięć.
Po nabożeństwie mieszkańcy spotkali się na placu Jakuba Wejhera w pobliżu pomnika założyciela miasta, gdzie umieszczono portret Pawła Adamowicza i stawiane są znicze. Wśród zebranych obecni byli obecni i byli gospodarze miasta, a także inne osoby, które znały i współpracowały z Pawłem Adamowiczem. Po symbolicznej minucie ciszy zapalano znicze. Odmówiono wspólnie modlitwy w intencji zmarłego i śpiewano pieśni żałobne.