Ochotnicza Straż Pożarna w Wejherowie będzie mogła korzystać z nowoczesnej kamery termowizyjnej, którą przekazało miasto Wejherowo. Urządzenie pomoże strażakom w pełnieniu służby ułatwiając poszukiwanie osób poszkodowanych w zadymionych pomieszczeniach, a także wykrywaniu ognisk zapłonu.
Kamerę termowizyjną na ręce Kamila Grotha, prezesa Ochotniczej Straży Pożarnej w Wejherowie i Dariusza Pollikeita, skarbnika OSP przekazał Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa. Urządzenie kosztowało 22 tys. zł, z czego 15 tys. zł przekazało miasto, a resztę OSP Wejherowo.
- Zależy nam, aby strażacy mieli jak najlepsze wyposażenie, dzięki któremu będą mogli ratować ludzi dotkniętych nieszczęściem, a jednocześnie sami byli bezpieczni – mówi Krzysztof Hildebrandt. – Jak mówią strażacy, znaczną część ich wyjazdów stanowią pożary domów prywatnych oraz obiektów produkcyjnych i magazynowych. Kamera umożliwi im jeszcze skuteczniejszą walkę z żywiołem.
W ubiegłym roku jednostka była drugą w województwie pomorskim pod względem ilości wyjazdów do różnego rodzaju zagrożeń. Do pożarów strażacy ochotnicy wyjeżdżali 196 razy.
- Kamera termowizyjna zdecydowanie pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo nasze - ratowników, ale też mieszkańców – mówi Kamil Groth, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Wejherowie. - Jest to pierwsza tego typu kamera termowizyjna w naszej jednostce , która sprawdzi się w przypadku pożarów, wykrywaniu ognisk zapłonu, czy przy poszukiwaniu osób i zwierząt, w zadymionych pomieszczeniach. Podczas pożarów w przewodach kominowych jesteśmy w stanie zlokalizować, w którym dokładnie miejscu znajduje się zarzewie ognia, dzięki czemu nie trzeba rozkuwać całego pionu.
W przekazaniu sprzętu uczestniczyli również Arkadiusz Kraszkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa ds. ekonomicznych i społecznych, Bogusław Suwara, sekretarz miasta oraz Andrzej Fedoruk, szef Inspektoratu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Wejherowie.