Choć w Wejherowie nie ma kolarskiego klubu sportowego chętnych do uprawiania tej dyscypliny sportowej i rekreacyjnej w różnych formach nie brakuje. Przykładem udział Mieczysława Solka i Macieja Patelczyka w VI Ultramaratonie Kolarskim ”Bałtyk - Bieszczady Tour” oraz udział piątki wejherowian w rajdzie „Rowerkiem wzdłuż Wisły”. VI Ultramaraton Kolarski „Bałtyk – Bieszczady Tour” Wśród 85. uczestników VI Ultramaratonu Kolarskiego „Bałtyk-Bieszczady Tour”, który odbywał się w dniach 23-25 lipca na trasie Świnoujście – Ustrzyki Górne znaleźli się dwaj reprezentanci Wejherowa: 56. letni Mieczysław Solek oraz 32. letni Maciej Patelczyk. Obaj zmieścili się w środku stawki osiągając znakomite rezultaty. Maciej Patelczyk przejechał trasę 1008 km w 58 godzin i 15 minut uzyskując średnią prędkość przejazdu 17 km/godz. Największą prędkość jaką wykręcił Maciej na trasie według GPS, to 69 km/godz. Tylko o minutę dłużej pokonywał ten kolarski maraton - o 24 lata starszy - Mieczysław Solek. Gratulacje kolarzom składa Jacek Thiel, szef promocji UM w WejherowieW sumie obaj wejherowscy kolarze wykazali się niebywałą wytrzymałością i kondycją przejeżdżając w jeździe ciągłej z małymi przerwami na odpoczynek ok. 400 km dziennie. Dodajmy, że limit czasowy na przejechanie całej trasy non-stop wynosił 72 godziny. Organizatorzy zagwarantowali kolarzom dwa miejsca na sen tj. po przejechaniu 305 kilometrów w Bydgoszczy i na 652 kilometrze w Radomiu, ale o długości snu każdy decydował indywidualnie. Na trasie zawodnicy zdani byli wyłącznie na własne siły. Obaj wejherowianie otrzymali patronat Prezydenta Miasta i promowali Wejherowo w koszulkach z herbem miasta. Ten ultramaraton kolarski jest najdłuższą i najtrudniejszą tego typu imprezą w Polsce. Wystartowało w nim 85 kolarzy, lecz do mety w Ustrzykach Górnych dojechało tylko 73 zawodników. Najlepszy w klasyfikacji open okazał się Roman Kościak z Rzeszowa, który do mety dotarł wraz z Tomaszem Bocianem i Romanem Krupą. W kategorii solo najlepszy okazał się Zdzisław Kalinowski z Choszczna, który jednocześnie uzyskał najszybszy czas przejazdu w całej stawce kolarzy – 36 godzin i 45 minut. Należy dodać, że trasa ultramaratonu wiodła ze Świnoujścia przez punkty kontrolne w Płotach, Drawsku Pomorskim, Pile, Kruszynie, Toruniu, Włocławku, Gąbinie, Guzowie, Grójcu, Radomiu, Iłży, Opatowie, Nowej Dębie, Rzeszowie, Sanoku, Zadworzu i Ustrzykach Górnych. A rywalizacja odbywała się w niesprzyjających warunkach – niskiej, jak na lipiec temperaturze i opadach deszczu towarzyszącym uczestnikom na przeważającej długości trasy. Dlatego 12. zawodników nie wytrzymało trudów tej imprezy i wycofało się z zawodów. Więcej o tej imprezie na stronie internetowej: www.1008.plRowerkiem wzdłuż WisłyGodnego uznania wyczynem popisała się również 5. osobowa grupa wejherowskich kolarzy- turystów przejeżdżając w ciągu 8-dniowego rajdu pod hasłem „Rowerkiem wzdłuż Wisły” trasę o długości 1 112 km. W rajdzie uczestniczyli: Krzysztof Merc, Wiesław Mielewczyk, Robert Ustarbowski, Mateusz Wiśniewski oraz ks. Krystian Krepel z Parafii Chrystusa Króla. Jak informuje jeden z uczestników celem rajdu było przemierzenie dróg wzdłuż rzeki Wisły dla lepszego jej poznania. Mając sprzyjające ku temu czasowe i kondycyjne możliwości mogli rozwijać swoje umiejętności kolarskie, poznać smak trudu dążenia do wyznaczonych sobie celów i z perspektywy siodełka rowerowego poznać piękno polskich regionów. Promowali przy tym Wejherowo i Kaszuby rozdając w różnych miejscowościach ulotki i foldery. Rowerową wyprawę rozpoczęli 11 lipca w Wiśle, dokąd wraz z rowerami dotarli pociągiem, a zakończyli 19 lipca w Gdańsku. Po drodze odwiedzili Oświęcim, Kraków, Tarnobrzeg, Sandomierz, Kazimierz Dolny, Dęblin, Warszawę, Płock, Włocławek, Toruń, Chełmno, Grudziądz, Gniew, Tczew i Gdańsk. Jak zapewniają towarzyszyła im ładna pogoda oraz wielce pozytywny nastrój w całej ekipie. Z trasy rajdu pozostały im piękne wspomnienia, bezcenne wrażenia a także satysfakcja z przejechania rowerem ponad 1100 km w tak krótkim czasie. Musieli pokonywać po ok. 140 km dziennie, co oznacza 9-10 godzin jazdy na rowerze.Dodajmy, że materiały promocyjne przekazali turystom Starostwo Powiatowe i Urząd Miejski w Wejherowie a wsparcia kolarzom-turystom udzieliły firmy: ProSport Wejherowo i Fjord Nansen z Gdańska.Tekst: Henryk PołchowskiFoto: Henryk Połchowski, pamiątkowe fotki uczestników imprez