Jarmark bez kuglarzy się nie liczy
Pierwszego dnia, w sobotę zabawę usiłowała popsuć mżawka. Ale przelotne opady deszczu nie zniechęciły wejherowian do odwiedzin amfiteatru. Jarmark rozpoczął się od barwnego przemarszu ulicami miasta, a w korowodzie wzięli udział m. in. Pstrong Orkiestra "Baltic Gateway", szczudlarze i kuglarze, zaś specjalna bryczka powiozła na zabawę organizatorów jarmarku - prezydenta Wejherowa Krzysztofa Hildebrandta i dyrektor WCK Jolantę Rożyńską.
Zaczarowana dorożka...
Mimo przelotnej mżawki publiczność bawiła się świetnie. Deszcz nie przeszkodził w atrakcyjnym pokazie teatru ognia Sombra nawiązującego do nocy świętojańskiej. Następnie zobaczyła występ zespołu folklorystycznego z Rosji "Pietuchy" oraz koncert wejherowskiego zespołu rockowo-bluesowego "Bez Próby". Jedną z głównych atrakcji sobotniej zabawy był finał pierwszego konkursu "Kaszubski Idol" prowadzony przez Weronikę Korthals z zespołu HA-DWA-O! i Bartłomieja Kunca z zespołu C.Z.A.D. Jego laureatką została Ewelina Pobłocka z Luzina, której nagrodę wręczył Artur Jabłoński - prezes Zarządu Głównego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Wato dodać, że laureatka Idola będzie mogła teraz nagrać profesjonalna płytę.
Finaliści Kaszubskiego Idola (w minii - laureatka)
A wieczorem tłum w amfiteatrze zgęstniał, gdyż na scenie wystąpili, uwielbiani szczególnie przez starsze pokolenie Trubadurzy, którzy przypomnieli największe swoje przeboje.
"Znamy się tylko z widzenia..."
- Jarmark ma to do siebie, że powinien prezentować nurty kulturowe różnych regionów i tak właśnie staramy się czynić. Co roku proponujemy nowe atrakcje. W tym roku zaprosiliśmy kaszubski zespół "Bazuny" z Żukowa oraz grupę kuglarzy i szczudlarzy z Gdańska - mówi Jolanta Rożyńska, dyrektor Wejherowskiego Centrum Kultury.
Teraz państwo widzicie kuleczkę, a za chwilę już nie.
Niedzielny blok imprez przebiegał już w słonecznej aurze, w wypełnionym po brzegi amfiteatrze i znakomitej atmosferze. Na scenie zaprezentowały się m.in. rockowa kapela góralska "Czeczel Band", Anna Faber z "Niebieską harfą elektryczną", zespół romski "Tenro" i kabaret "Jurki". Rewelacją sama w sobie był koncert legendarnej grupy bluesowej Dżem, owacyjnie przyjętej przez wielotysięczną publiczność.
Wszyscy lubią Dżem, więc amfiteatr pękał w szwach.
Jak zwykle podczas jarmarku nie brakło stoisk gastronomicznych i wielu uciech zarówno dla dorosłych i dzieci. Atrakcją gastronomiczną na polanie obok amfiteatru było "Gotowanie na polanie" z udziałem Dariusza Gnatowskiego, czyli Pana Boczka znanego z telewizyjnego serialu "Świat według Kiepskich".
