W miniony piątek dobiegły końca w ratuszu zajęcia z zakresu samoobrony da kobiet. W zajęciach, które prowadzili komendant Straży Miejskiej Zenon Hinca, strażnik miejski i znany karateka Rafał Karcz oraz ratownik PCK i radny miejski Tomasz Groth, wzięło udział 37 kobiet.
Po zakończeniu kursu wszystkie uczestniczki otrzymały Certyfikaty ukończenia bezpłatnego kursu samobrony dla kobiet, które można złożyć w zakładach pracy - w kadrach, jako zaświadczenie podwyższające kwalifikacje pracownicze. Wręczył je zastępca prezydenta wspólnie osobami prowaqdzącymi kurs. Trzeba podkreślić, że uczestniczki poznały zagadnienia prawa zwiążane z bezpieczeństwem w miejscach publicznych i nie tylko, przeszły kurs udzilelania pierwszej pomocy w nagłych sytuacjach z wykorzystaniem sprzętu ratowniczego, a także zostały przeszkolone z technik samoobrony w różnych sytuacjach.
- Wszyscy podkreślają, że kurs samoobrony dla kobiet, to bradzo fajny i wartościowy pomysł. Cieszę się, że została przeporowadzona już druga edycja tego kursu i mam nadzieję, że będą kolejne. Ukończenie kursu nie daje gwarnacji, że teraz będziemy mogli czuć się bezpieczni e wkażdym miejscu i o każej porze, ale na pewno poznanie pewnych technik samoobrony ułatwi wyjście z zaskakującej opresji - mówi Piotr Bochiński, zastępca prezydenta Wejherowa nadmieniając, że tego typu szkolenia przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa w mieście.
- Nie chodzi tylko o bezpieczeństwo na ulicy. Również w lokalu ktoś, kogo uważamy za przyjaciela lub osobę zaufaną nagle może zamienić się w bestię i podczas wyjścia do toalety, może dyskretnie wrzucić jakis środek chemiczny lub tabletkę gwałtu. Dlatego trzeba uświadomić młode dziewczyny w rodzinie np. córki, że po powrocie toalety, nie dopijamy pitego wcześniej napoju. W trosce o własne bezpieczeństwo bezwględnie trzeba zamówić nowy napój - wyjaśnia komendant Straży Miejskiej.
Panie chętnie dzieliły się swoimi opiniami na temat ukończonego kursu samoobrony.
- Do wzięcia udziału w tym kursie skłoniła mnie pewna nieprzyjemna sytuacja, podczas której musiałam walczyć, a nie umiałam sobie poradzić. Szukałam czegoś takiego. Po ukończeniu tego kursu samoobrony czuję się bezpieczniej, bo czegos się nauczyłam, m.in. odwagi w stawianiu oporu mówi - Ela Sentkowska podkreślając, że Rafał Karcz bardzo dobrze poprowadził zajęcia z samobrony.
- Były stosowane powtórki i każdy mógł się czegoś nauczyć. Jestem przekonana, że nawet jeżeli ktoś jest starszy, lub mniej sprawny, to podczas napadu będzie wiedział jak zareagować - dodaje.
- Na kursie tym nauczułam się samoobrony przed napaścią i niespodziewaną agresją, a szczególne opanowania w momencie ataku na mnie - mówi Natalia Damps.
- Zajęcia okazały się ciekawe i mam nadzieję, że gdy zajdzie potrzeba okażą się pożyteczne. Każda kobieta powinna przejść takie szkolenie, wtedy będziemy się czuć bezpieczne. A nigdy nie możemy przewidzieć, co się stanie na ulicy, czy w ciemniejszym zakamarku - powiedziała Magda MIelke.
Kolejna edycja kursu rozpocznie się 1 lutego, natomiast do dnia 28 stycznia trwają zapisy na kurs poranny w godz. 8:00 – 9:30 w każdy poniedziałek i wtorek. Zapisy na kurs wieczorny są już zamknięte zamknięte z powodu bardzo dużej ilości chętnych. Sa wolne miejsce na kursie przedpołudniowym. Kontakt w Straży Miejskiej. Jak się dowiedzieliśmy przeszkolenie z zakresu samobrony kobiet ukończyło dotychczas ponad 70. uczestniczek.